#podpalacz

Nieudolny podpalacz

~CrazyEdek2023-02-14, 18:27
Zrobiło się trochę gorąco.

Podpalenie szkoły

~_Yarko_2022-01-01, 14:35
Ten typ raczej żadnej nie skończył.

Ogień i łąka

Besteher2021-04-15, 9:27
Ładnie się pali

Wdzięczny imigrant

wertuqq2016-05-21, 16:09
Sudańczyk, który właśnie uzyskał status uchodźcy we Francji został aresztowany po podpaleniu biura opieki społecznej. Wpadł w furię, gdy nie przyznano mu mieszkania.

Urzędnicy poprosili uchodźcę o wypełnienie formularza po czym kazali przyjść następnego dnia. Okazało się, że będzie musiał wypełnić nowy dokument, by móc ubiegać się o mieszkanie socjalne w miejscowości Annecy.

Uchodźca najwyraźniej nie lubi papierkowej roboty, ani tym bardziej czekania w kolejce na mieszkanie. Oskarżył pracowników urzędu Pôle Solidarités d’Annecy o to, że nie przyznali mu „od razu” mieszkania, po czym zaczął demolować pomieszczenia biurowe oraz urządzenia (komputery, drukarki). Jak się później okazało, wszystko podpalił.

Przerażeni urzędnicy wybiegli z urzędu i zawiadomili policję. Funkcjonariusze poinformowali, że niezrównoważony mężczyzna to 28 letni Sudańczyk, który otrzymał status uchodźcy pod koniec kwietnia. Teraz zajmie się nim sąd.

Według wstępnych szacunków, ubogacający uchodźca wyrządził szkody na kwotę około 100 tys. euro.

Podpalacz

BongMan2014-12-09, 21:16
- Jak nazywa się podpalacz z Poznania?
- Pyroman.

Za co kochamy debili...

KrisCFC2014-07-26, 12:00
Tak jak w temacie, kolejny idiota postanawia się podpalić..

Prawdziwa akcja dopiero od 1:30.. ale wcześniej kilka prób "rozpalenia" czarnego brata...

Sadole!
To co lubicie, czyli:
- ogień!
- kretyni!
- i możliwość pomocy w tępieniu jaskiniowych zachowań.



Ludzie chcą znaleźć tych troglodytów. Jak ktoś może pomóc - niech pomoże.
A reszta niech się cieszy pokazem kretynizmu zakapturka.

8-latek z ADHD zamienił życie swojej rodziny w horror

M................y • 2010-08-15, 21:09


Kieran Prickett ma dziś dopiero 8 lat, a udało mu się już sterroryzować całą rodzinę. Jego mama, 28-letnia Kelly, mówi, że nie ma już sił na zajmowanie się synem i prosi o pomoc. U chłopca już dawno zdiagnozowano ADHD, jednak jego przypadek jest na tyle ciężki, że jego rodzina jest już na skraju wytrzymałości. Kieran został wyrzucony ze szkoły za agresywne zachowanie, które przejawiało się w tym, że terroryzował uczniów i… napadł na nauczyciela. Ponadto uciekał z lekcji i nauczyciele znajdowali go później bawiącego się przy autostradzie.

Żeby zająć się synem, pani Prickett rzuciła pracę i została w domu, jednak i tak nie jest w stanie upilnować syna. Mówi, że jest u kresu wytrzymałości i narzeka, że pomoc społeczna nie robi nic, aby jej pomóc.

Są wakacje, ale Kieran będzie siedział cały czas w domu, bo boję się go wypuścić na dwór. Kiedy widzi się go po raz pierwszy, potrafi być kochany i wszyscy myślą: Przecież nie może być taki zły. Jednak nagle się zmienia i zachowuje jak Jekyll i Hyde. Kocham go, ale nienawidzę jego zachowania. To przerażające, jak szybko potrafi zmieniać się ze słodkiego chłopca w mały horror.

Mama jest załamana nie tylko zachowaniem syna, ale niezrozumieniem ze strony obcych. Większość ludzi na ulicach, widząc zachowanie Kierana mówi, że lepiej wychowałaby swoje dziecko. Jednak rodzina Prickett to nie tylko rodzice i 8-letni Kieran. Chłopiec ma starszego brata i siostrę oraz 5-miesięczną siostrzyczkę, z którymi rodzice nie mieli i nie mają tylu problemów. Kieran natomiast zachowywał się źle od urodzenia. Krzyczał i płakał tak przerażająco, że ludzie zwracali jej uwagę. Chłopiec chodził więc na terapie, które miały okiełznać jego ataki wściekłości, jednak krótko po terapii podpalił dom.

Trzy lata temu spalił dom zapalniczką, którą znalazł u nas w sypialni. Poszedł do góry do toalety i kiedy wrócił, powiedział mi, że pali się sypialnia. Pobiegłam do mojego pokoju i zastałam w nim palące się łóżko i stertę rzeczy obok niego. Wyprowadziłam wszystkich z domu, a mąż, Kevin próbował przyciągnąć wąż z ogrodu, jednak już było za późno. Ogień rozprzestrzeniał się za szybko i po kilku minutach cała góra się już paliła.

Strażacy ugasili pożar, jednak dom rodziny Prickett nadawał się do gruntownego remontu, który trwał kilka miesięcy. Chłopiec jednak nie uczy się na swoich błędach. Wręcz przeciwnie – gdy rodzice mu na coś nie pozwalają, grozi, że znów coś podpali.

Próbowaliśmy różnych metod wychowawczych, takich jak zakaz korzystania z komputera, czy zakaz oglądania telewizji, ale to nie działało. (…) Prosiliśmy nawet o pomoc w Pomocy Społecznej, ale dla niego nie ma ratunku. Doszło do tego, że nie ośmielamy się go wypuścić z domu, bo boimy się, co może znów wywinąć – mówi mama Kierana.

A wywinął już wiele. Poza podpaleniem chłopiec ma na koncie zrzucenie dziadka ze schodów. Kieran był pod jego opieką i kiedy dziadek zwrócił mu uwagę na to, jak się zachowuje, chłopiec go popchnął. Mężczyzna stał na schodach, stracił więc równowagę i spadł. Na szczęście nic mu się nie stało.

Innym razem mama złapała Kierana w momencie, kiedy chciał wyskoczyć z okna. Jeszcze innego dnia, zobaczyła, jak chłopiec skakał po dachu nowego samochodu, który był zaparkowany w pobliżu. Rodzice próbowali wpłynąć na chłopca zajęciami, zmianą diety i zakazami, jednak nic nie działa. Kelly chodziła nawet sama na terapię, jednak wszyscy zgodnie twierdzą, że dobrze wychowuje swoje dzieci. Skąd więc tak wielki problem z Kieranem?

Źródło