#pod prąd

Tir jechał pod prąd

c................r • 2009-02-03, 0:33
Jechał autostradą A2 w stronę Poznania pod prąd, a potem zawrócił. Gdy policja próbowała zatrzymać go przy bramkach, zaczął uciekać. Po kilku kilometrach został zatrzymany. Miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Policjantów z komisariatu autostradowego zaalarmowali kierowcy, przerażeni widokiem jadącego pod prąd TIR-a. Zauważyli go w okolicy miejscowości Osiecza. Po przejechaniu kilku kilometrów w stronę Poznania, TIR zawrócił.

ZOBACZ OKOLICE ZDARZENIA

Dwa razy pod prąd

20-tonowy DAF jechał zygzakiem po obu pasach demolując od czasu do czasu bariery ograniczające szerokość autostrady. Policjanci postanowili zatrzymać szalejącego rajdowca w najbezpieczniejszym miejscu, w punkcie poboru opłat. Kiedy ciężarowy DAF zbliżył się do bramek, kierowca zobaczył radiowóz i postanowił uciekać. Znowu zawrócił i ruszył pod prąd.

Z autostrady za kraty

Po kilkukilometrowym pościgu, policjanci zdołali zatrzymać pirata. Wtedy okazało się, że przyczyną pomylenia kierunków był alkohol, szofer wydmuchał prawie dwa promile i trafił do policyjnego aresztu. Za jazdę pod wpływem alkoholu i spowodowanie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym grozi mu do 8 lat więzienia.

Żródło:
tvn24.pl/-1,1584374.1,0,1,tir-jechal-autostrada-pod-prad,wiadomosc.html

------------

k🤬a myślał że ucieknie ?! ;/