Według raportu mieszkaniec Nowego Meksyku nadal jest na wolności po tym, jak w zeszłym miesiącu podpalił dom swojej byłej kobiety.
Daniel Provine, sąsiad, który uwiecznił całe zdarzenie, ostro skrytykował Sancheza-Ortegę, potępiając jego zachowanie.
W Siechnicach kilku Gruzinów pobiło chłopaków, którzy podobno zwrócili im uwagę, że ci jeżdżą rowerami po chodniku. W nocy gruzińskie auta dostały samozapłonu.