#płytki

Weź dwie!

de_Sade • 2019-09-19, 13:24

573

C🤬j dwie, biere dwadzieścia!

17

573

3

No chodź tu sk🤬ysynu

Pantilion • 2018-12-06, 13:30

437

Chyba sobie nie pojadł

20

437

11

Figura taneczna...

konto usunięte • 2017-01-26, 15:10

674

...zrobiona z głową

7

674

1

Chodzenie po wodzie Lv 1

konto usunięte • 2015-09-05, 13:11

111

Mnich z klasztoru Shaolin pobił własny rekord w "chodzeniu po wodzie". Shi Liliang przebiegł 125 metrów na dwustu płytkach ze sklejki, które były rozłożone w poprzek zalewu.

Chiński Jezus - Level I

0

111

14

Mistrz logistyki

~LegendarnyZiom • 2015-05-22, 10:29

790

To się chłop narobi.

27

790

3

Ona używa głowy

konto usunięte • 2014-02-26, 9:13

217

Śliczna młoda Chinka nie zapomina o głowie!

4

217

19

Połamana gira

gucios • 2013-11-25, 1:28

65

Witam!

Rozpisywał się nie będę tym razem bo nie ma nad czym.
Od ostatniego urazu minęło trochę czasu (1 nail 2 fingers ), a że ze mnie niezdara to tym razem połamałem girę, przy pomocy krawężnika.
Przechodziłem obok niego, po pijaku, a on mnie zaatakował. Po krótkim słuchaniu płyt chodnikowych, postanowiłem zadzwonić po pogotowie, bo z bólu nawet wstać nie mogłem, a może to wina %...?. Po pewnej chwili, przyjechali panowie ratownicy i oznajmili, że zabierają mnie do szpitala, oddalonego o kilkanaście kilometrów. W dziurze jakiej mieszkam nie ma porządnego szpitala od urazów, więc cieszyłem się, że tak zrobili. W Jastrzębiu bardzo ładnie mnie poskładali, przy pomocy dwóch płytek i 16 śrub, założyli 22 szwy.
Po kilku dniach wysłali do domu. Na moje szczęście wypisali mnie bez gipsu na przeszczepie.

Poniżej kilka fotek. Flaków, mięsa ani krwi nie widać, ale jest na co popatrzeć.

Fotka z Pierwszego dnia:

Fotki po operacji:

Już w domu:

Aktualnie od operacji minęły dwa tygodnie i szwy mam ściągnięte.
Rehabilitacja to minimum pół roku więc w sylwestra nie potańczę.
Pozdrawiam i nie życzę podobnych urazów, nic przyjemnego.

1

65

25

Skok przez schody

~CrazyEdek • 2013-03-22, 9:08

291

"Paszoł"

4

291

14

Marki

Spedi • 2012-08-02, 18:30

264

Dość tęga niemiecka pani domu robi poranną gimnastykę w łazience. Zrobiła szpagat i się przyssała do kafelków. Probuje się oderwać i nie może. Mąż przyszedł i również nie oderwał jej od płytek. Wezwali więc kafelkarza, który układał owe płytki. Ten po namyśle powiedział:
- Może by rozbić te kafelki?
- Panie, one kosztują 30 marek...
Nagle kafelkarz zaczyna obmacywać żonę.
- Panie, co pan się przy mnie do mojej żony dobiera?
- To służbowo! Jak się postaram, to zwilgotnieje i będzie ją można przesunąć do kuchni, a tam są płytki po 12 marek...

8

264

16

Polski akcent w chińskiej fabryce

Pener • 2011-09-10, 7:38

229

kiedy chińskie rączki pracują, polak stoi i nagrywa

15

229

12