👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 3:59

#ochrona

Obrona sklepu

Mercury0012015-04-25, 10:41
Krótko i po męsku Czyli tak, jak powinien się zachować sklepikarz w takiej oto sytuacji:

Patologii ciąg dalszy

wonszo2015-03-17, 23:57
niedługo będzie zbiorczy dla służb

tym razem misiaczki z ochrony Joker.
0 techniki, byle wyj🤬 na ziemie, a jak już leży to k🤬a kolanem dla pewności.

wp🤬l 3:22



jeden gość skończył ze złamaną nogą

Kozaczenie do dziecka

BongMan2014-12-29, 16:08
Było to w złych, postsocjalistycznych czasach, kiedy to całe osiedla potrafiły pracować w jednym zakładzie i - co teraz niepojęte - zakłady szanowały i dbały o swoich pracowników. Tak jak zakład, w którym pracował mój ojciec. Mieli swój własny ośrodek wypoczynkowy na jakimś zadupiu w środku lasu, gdzie organizowali festyny i imprezy dla pracowników i ich rodzin. Wszystko za naprawdę symboliczną opłatą, żarcie i chlanie, transport w obie strony. Każdy pracownik mógł zabrać swoją rodzinę, toteż jeździłem tam z ojcem jak miałem jakieś 10-14 lat, rok w rok, czasem kilka razy w roku. Żeby dzieciakom takim jak ja się nie nudziło, były przewidziane dla nich różne atrakcje. Piłka, piłkarzyki, pingpong, konkursy z nagrodami, c🤬je muje dzikie węże, samochodziki elektryczne i dmuchany zamek do skakania. Przy takim właśnie zamku, na każdym festynie, stał ten sam gość. Taki dresikowato zsolaryzowany cwaniaczek, z 18 lat może. Wpuszczał grupę dzieciaków żeby poskakała, odliczał czas, mówił "koniec" i wskakiwała następna grupa. Oprócz tego bajerował gorące czternastki, bo były to czasy kiedy 14-letnie dziewczyny wolały poskakać na dmuchanym zamku niż na k🤬sie 40-latka za parę spodni. Ale do rzeczy - skaczę sobie na zamku, gość mówi "koniec", a ja skitrałem się za kolumną, może mnie nie zobaczy Ale zobaczył i mówi do mnie:
- Ty k🤬a mały taki a taki, sp🤬alaj k🤬a stamtąd bo cię k🤬a to i to - dokładnie nie pamiętam, ale ogólnie wyzwiska i groźby do około 12-letniego chłopaczka, przy gromadzie innych dzieci i ich rodziców... Poszedłem po ojca, który akurat walił gorzałę przy stoliku i był już wypity. Powiedziałem o co kaman. Ojciec się wk🤬ił, poszedł ze mną, op🤬lił dresika i powiedział, że może mu załatwić, że od następnego festynu już go tu nie będzie.
- Możesz mi naskoczyć - odpyskował dresik.
- Zobaczymy - powiedział ojciec, po czym dodał do mnie - a ty nie podchodź do tego c🤬ja!
Ojciec był kierownikiem i dobrym znajomym prezesa. Przypadek, a może nie, ale dresika-solarisa-cwaniaczka, który od x lat był tam na każdym festynie, na następnym już nie było

Zostajemy w tym samym miejscu, ale dwie inne sytuacje:

Duża impreza, ludzie się wprawdzie znają, ale po wódzie czasem niektórym odp🤬la, więc była ochrona. No i dwóch gości się pokłóciło i zaczęli się szarpać. Podszedł trzeci i próbował ich uspokoić. W tym momencie interweniował ochroniarz - bez słowa wyp🤬alając solidnego gonga temu trzeciemu, aż się przewrócił. Tym trzecim okazał się wspomniany wcześniej prezes. "Ochroniarz" wyleciał z hukiem i bez zapłaty.

Ośrodek był położony w lesie, a dookoła były wioski. Czasy były inne, ludzie też inni, więc lokalni byli mile widziani na imprezie, każdy mógł przyjść i się pobawić. Pod koniec imprezy, kiedy podjeżdżały autobusy by odwieźć ludzi pod zakład, gdzie była zbiórka, tych najbardziej naj🤬ych prowadzono, a tych którzy zezgonowali, wnoszono do autobusów. I tym sposobem jeden z miejscowych obudził się w oddalonym o około 50km Sosnowcu

Przeszukanie

~LegendarnyZiom2014-12-04, 12:55
Co pan chowa w saszetce?

Kondomy na brudne buty

maksymilian452014-11-04, 5:34
Teraz możecie mnie odwiedzić w szpitalu

Skuteczna ochrona

~Sunday2014-09-24, 19:24


Ochroniarz z powołania.
Typowe zachowanie w tych kręgach.
Wszcząć bójkę, a potem wołać chłopaka na pomoc.
(Mike robi za kolesia w tym związku).

Powrót do Izraela

gracii2014-09-03, 6:12
Stary rabin zdecydował, że opuści Związek Radziecki i wróci do Israela.
Gdy przeszukiwano go na lotnisku, ochrona znalazła u niego popiersie Lenina.
-Co to jest? Spytał celnik.
-Co to jest? Co to jest?! Nie pytaj się "co" tylko "kto". To sam Towarzysz Lenin, geniusz, myśliciel, twórca najwspanialszego systemu świata!
Celnik zaśmiał się i przepuścił ż__a przez bramki.

Rabin przyleciał do Israela gdzie sytuacja się powtórzyła.
-Co to jest? Pyta celnik.
-Co to jest? Co to jest? Nie pytaj się "co" tylko "kto". To lenin, zawszony komunista, gdy wrócę do domu umieszczę go w toalecie.
Celnik zaśmiał się i bez problemu przepuścił ż__a.

Gdy rabin wrócił do swojego rodzinnego domu w Jeruzalem, jego wnuk zobaczył popiersie i zapytał.
-Kto to jest?
-Nie "kto to jest" tylko raczej "co to jest". To, moje drogie dziecko, jest 5kg szczerego złota.

Sparhandy-Cup 2014

UnknownUser2014-01-13, 21:49
Na początku podam fragment z gazety:

Wydarzenia z turnieju Sparhandy-Cup 2014

,,Kibole Górnika Zabrze pobili się z ochroniarzami w Niemczech w Gummersbach podczas Sparhandy-Cup 2014. To turniej futsalowy zorganizowany przez fundację Łukasza Podolskiego. Pieniądze zebrane podczas niego mają zasilić konto organizacji, która wspiera młodych sportowców.

Tymczasem 12 stycznia doszło do bijatyki kiboli Górnika Zabrze z ochroniarzami przed areną sportową w Gummersbach. Chuligani demolowali barierki przed wejściem do areny sportowej i atakowali orchroniarzy, a także policjantów, którzy później ich wsparli. Kibole rzucali kamieniami, a nawet ogromnym plastikowym koszem. Przed halą pojawił się też ogień.

Gdy wydawało się, że krewcy Ślązacy zostali poskromieni, nagle z hali wyszła inna grupa, najprawdopodobniej niemieckich kibiców, którzy zaczęli coś rzucać w stronę kiboli Górnika. Niemcy szybko jednak wrócili do wewnątrz areny, bo w ich stronę także poleciały różne przedmioty. Film z bójki kiboli Górnika Zabrze w Niemczech pojawił się już w internecie. Rozróby polskich chuliganów zauważył także niemiecki Bild. "




A teraz stanowisko stowarzyszenia TORCIDA Górnik Zabrze:

Cytat:

,,Kilka słów sprostowania na temat bzdur które zalewają Internet odnośnie wydarzeń w Gummersbach podczas turnieju piłkarskiego Sparhandy-Cup 2014. Otóż na turniej wybrała się grupa kibiców z Zabrza która przejechała wiele kilometrów aby zobaczyć swoją drużynę w akcji, przyjechali i nie zostali wpuszczeni na imprezę bez podania przyczyn niewpuszczenia. Nerwy puściły i doszło do szamotaniny z ochroną (to co widać na filmiku). Jak podkreślają uczestnicy wyjazdu nie bez znaczenia na wydarzenia miało prowokacyjne zachowanie służb ochrony, którzy obrzucili kibiców butelkami i kamieniami, sytuację również widać to na filmie krążącym po Internecie. Nie jak podały media że do akcji wkroczyła inna grupa chuliganów, chyba że jako o chuliganach mówi się o grupie nieprofesjonalnych ochraniarzy. Ale jak widać wina kibola to nie tylko domena w kraju nad Wisłą, również Niemcy zrobili z tego wyjazdy straszną aferę. Święte prawo kibica konsumenta jest takie że chce uczestniczyć w imprezie na którą nabył bilet i to niezależnie czy impreza odbywa się w Polsce, Niemczech czy na Madagaskarze. Na usta cisną się hasła stop policyjnej prowokacji i medialnej manipulacji."

Oświadczenie grup kibicowskich Górnika Zabrze

W związku z pojawiającymi się w prasie, negatywnymi opiniami na temat wizyty kibiców Górnika, na odbywającym się w niemieckim Gummersbach turnieju piłkarskim Sparhandy-Cup 2014, przedstawiamy naszą wersję wydarzeń.

Do Gummersbach dotarliśmy wczesnym rankiem. Przez kilkanaście godzin, każdy z kibiców Górnika który dotarł na turniej, miał czas wolny dla siebie.
Jedni zwiedzali okolicę, inni raczyli się posiłkami w miejscowych restauracjach.
W tym czasie w miasteczku nie doszło do żadnego zakłócenia porządku, nikt nie wzywał policji.
Na dwie godziny przed rozpoczęciem turnieju docieramy pod halę, gdzie dowiadujemy się, że mimo tego iż posiadamy wszyscy bilety, nie zostaniemy wpuszczeni na teren imprezy.

Blisko dwugodzinne rozmowy z organizatorami turnieju nie dają skutku, ponieważ na nasze wejście nie zgodziła się agencja ochrony, która zabezpieczała wejście na obiekt.

Chcemy dodać, że ochrona składała się głównie z obywateli tureckich, kórzy od samego początku nastawieni byli negatywnie do całej naszej grupy, prowokowali i w sposób wulgarny obrażali kibiców Górnika Zabrze.
Ochronie nie spodobały się plecaki oraz elementy graficzne na bluzach. Był to ich główny pretekst aby nas nie wpuścić.

Pod wejściem na halę doszło do sytuacji gdy jeden z kibiców Górnika został potraktowany przez ochronę gazem. Ta sytuacja spowdowała eskalację zdarzeń które widac było na krążących w internecie filmikach.
Zauważyć na nich można również sytuację w której ochrona rzuca w nas butelkami i przegania z pod wejścia przedstawiciela kibiców który rozmawiał z organizatorami o wejściu na obiekt.

Do Niemiec przyjechaliśmy w celu dopingowania naszego ukochanego klubu jakim jest Górnik Zabrze. Nikt z nas nie pojechał tam w celu rozpętania awantury.
W hali nie była obecna żadna inna zorganizowana grupa kibiców, tym bardziej ubolewamy iż na obiekt nie weszliśmy.

Mamy nadzieję, iż tym krótkim wpisem, udało nam się przedstawić Państwu, faktyczny przebieg naszego pobytu, a przedstawiony w sieci filmik to następsto karygodnego i nieprofesjalnego, zachowania ochrony.

Ze sportowym pozdrowieniem,

Kibice Górnika Zabrze

[/list]

    Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
    Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

    Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
    Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
    Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
    - całkowite wyłączenie reklam
    - możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
    - możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
    ... i wiele innnych!
    Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
    * wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
     Nie dziękuję, może innym razem