#niedźwiedź


Zdarzenie relacjonuje pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego:
Cytat:

O godzinie 10.45 odebraliśmy sygnał od turystów idących z Palenicy w kierunku Morskiego Oka, jakoby dwóch mężczyzn okładało pięściami niedźwiedzia. Oczywiście nie daliśmy wiary tej relacji, jednak kolejne telefony skłoniły nas do interwencji. Ku naszemu zdziwieniu na miejscu zdarzenia znaleźliśmy nieprzytomnego niedźwiedzia oraz mocno zakrwawionych obywateli Federacji Rosyjskiej Wasyla D. i Alekseja P. Jak się okazało, wyżej wymienieni weszli na teren TPNu w Palenicy bez uiszczenia obowiązkowej opłaty za bilet. Niedźwiedzia wzięli za pracownika parku w przebraniu, a strach przed wykryciem oszustwa spowodował profilaktyczny atak.


Speszony Wasyl D. podobno tłumaczył:
Cytat:

My nie znali, szto eto miedwied. Chcieliśmy dać mu raz w gębę tylko na odczepne, no ale zaczęła się awantura.

Misiek i zając

karolcba2012-08-15, 2:01
Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet i przychodzi kontroler. Na to niedźwiedź schował zajączka do kieszeni marynarki i pokazuje bilet. Kontroler się pyta:
- A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki?
Niedźwiedź uderza się w pierś, wyciąga spłaszczonego zająca i mówi:
- Zdjęcie kolegi.

Miś w garażu

N................k • 2012-06-24, 9:51
Mały niedźwiadek postanowił odwiedzić pewien garaż, ale niestety przymknął sobie drzwi.

Niedźwiedź Wojtek

~Griszon2012-06-23, 8:40
Adoptowany przez polskich żołnierzy II Korpusu. Podczas walki pod Monte Cassino pomagał przenosić amunicję

Skyrim - Dovahbear

x................n • 2012-06-21, 18:21
Przygody niedźwiedzia, który wcielił się w rolę Dragonborn'a.
Coś dla fanów Skyrim'a.
1.Prolog

2.Dovahbear!

Pistolet do samoobrony

karolcba2012-06-15, 5:13
Jaki jest według was najmniejszy kaliber, nadający się do samoobrony?

Mój ulubiony pistolet do samoobrony to od dawna Baretta Jetfire kalibru 6,35 mm. Noszę go ze sobą od wielu lat, także podczas spacerów po lesie. Właściwie nigdy bez niego nie wychodzę.

Pierwszą zasadą wypraw na łono natury jest oczywiście korzystanie z Dwójkowego Systemu Asekuracji. Oznacza to, że NIGDY nie zapuszczamy się w takie miejsca sami, tylko bierzemy ze sobą kogoś z rodziny lub znajomego. Dzięki temu w razie jakiegoś wypadku druga osoba może zawołać pomoc.

Pamiętam, jak kiedyś wybrałem się na taki spacer ze swoją dziewczyną w północnej części Alberty i zaatakowała nas znienacka rozwścieczona niedźwiedzica. Widocznie znaleźliśmy się zbyt blisko jej młodych. W każdym razie, gdyby nie mój mały Jetfire, nie pisałbym dzisiaj tych słów.

Wystarczył tylko jeden strzał w kolano dziewczyny... niedźwiedzica ją dopadła, a ja mogłem przez ten czas szybciutko stamtąd czmychnąć.

To jedna z najlepszych spluw w mojej kolekcji...



Źródło: JM

Misie

P................C • 2012-05-11, 0:25
kolejka jak do monopolowego w święta

Tym czasem w lesie

s................k • 2012-03-31, 23:51
misie mają pori