#małżeństwo

Kandydaci na wierzących.

P................n • 2013-03-18, 1:54
Trzy pary chciały zapisać się do nowego Kościoła. Kiedy zapytały, jak stać się członkami tegoż, kapłan odrzekł, iż będą musieli obejść się bez seksu przez dwa tygodnie, a potem wrócić i powiedzieć mu, jak poszło.

Pierwsza para była na emeryturze, druga w średnim wieku, a trzecia to świeżo upieczone małżeństwo.

Dwa tygodnie minęły, i pary wróciły do kapłana. Emeryci powiedzieli, że to dla nic nie był żaden problem. Para w średnim wieku powiedziała, że w pierwszym tygodniu było ciężko, ale potem dali radę. Nowożeńcy powiedzieli, że było w porządku, dopóki żona nie upuściła puszki farby.

- Puszki farby?! - zawołał kapłan.

- Tak, - powiedział nieśmiało małżonek. - Upuściła i kiedy pochyliła się, by go podnieść, pożądanie zwyciężyło!

Kapłan tylko pokręcił głową i powiedział, że oni nie będą mile widziani w Kościele.

- W porządku, rozumiemy - powiedział mężczyzna. - Do IKEI też nas już nie wpuszczą.

Zaj🤬e z jakiegoś funpage na fb.

Kawały małżeńskie

KlinikaAborcyjna2013-03-17, 18:41
I
Dwa małżeństwa spotkały się na małym przyjęciu w domku letniskowym. Po udanej kolacji jeden z facetów zaproponował drugiemu, by zamienili się na noc żonami.
Drugi pomyślał: ,,A co tam, moja i tak ma okres'' - i zgodził się. Mężczyźni uzgodnili jeszcze, że przy śniadaniu, pukając w słoik z dżemem, dadzą sobie tajemne znaki, ile razy każdy z nich miał żonę kolegi.
Nazajutrz rano pierwszy z uśmiechniętą twarzą stuknął łyżeczką w słoik z dżemem dwa razy. Drugi stuknął raz w słoik z dżemem, a po chwili wahania jeszcze dwa razy w słoik z nutellą.

II

Matka pyta swego syna który niedawno się ożenił:
- Jak się czujesz w roli małżonka?
- Fatalnie. Nie mogę pić wódki, palić papierosów, przeklinać ...
- Nic, tylko płakać.
- Płakać mi też nie wolno.

III

Mąż zwraca się do żony:
- Kochanie, przyniesiesz mi herbatę?
Żona na to:
- A czarodziejskie słowo?
Mąż:
- Biegiem!

IV

Wraca pijany jak bela mąż do domu późnym wieczorem. Przed samym domem
przyłożył w rosnące tam drzewo, zdenerwowany postanowił, że natychmiast je zetnie. Idzie do domu po piłę. Wchodzi do mieszkania i od progu krzyczy:
- Gdzie piła?!
Na to wychodzi wystraszona żona i mówi:
- Ja nie piła...
Mąż pyta ponownie podniesionym głosem:
- Gdzie piła?!
Na to żona blada jak kreda:
- U sąsiada...
- A dlaczego dała?! - krzyczy mąż.
- Bo piła ...

Kawiarniany trolling

Ę................i • 2013-03-16, 9:10
Jak trollować przypadkowe pary w knajpie?



Najlepiej poszaleć w Walentynki czy inne dni kobiet

Anti-Gay

o................9 • 2013-03-06, 18:07
Ciekawa reklama

ostatnie zdjęcie małżonków

marna2013-03-05, 10:29
Fotoreporter, jednej z chińskich gazet zajął się sprawozdaniem na temat anomalii mgły w Wuhan. Przypadkowo stał się świadkiem niecodziennego wypadku. Podczas konfigurowania aparatu, wykonywał co kilka sekund zdjęcia testowe. Jak się okazało sfotografował w przeciągu tych paru chwil skok samobójczy mężczyzny. Kilka sekund później w tym samym miejscu pojawiła się postać kobiety, która także skoczyła z mostu. Nie było szans aby uratować tych ludzi. Sprawy zadziały się zbyt szybko. Później okazało się, że to małżeństwo, które w ten sposób postanowiło zakończyć swoje życiowe problemy.





Małżeństwo.

A................a • 2013-02-10, 11:18
Czy po 15-stu latach małżeństwa można jeszcze mówić o seksie?
*
*
*
*
Mówić... można.

Tatuaż

gumol2013-02-04, 1:41
Istnieje pewna niepisana zasada, w której chodzi o to, by nie tatuować sobie imion swoich partnerów. Wiadomo, niby się kocha, ale c🤬j wie jak się los potoczy. Potem zostaje się z tatuażem, który przypomina o tej k🤬ie/c🤬ju przez resztę życia. Tej zasady nie znała pewna Rosjanka, która zakochała się w belgijskim artyście tatuażu. Poznali się przez internet. Ona się w nim zaj🤬a, pobrali się, a w dowód miłości on wydziarał jej na dziobie swoje imię "Ruslan".







Urozmaicenie

BongMan2013-01-29, 21:02
Małżeństwo z 20-letnim stażem leży w łóżku.
- Wacku, a może sobie urozmaicimy trochę nasze łóżkowe sprawy, hę?
- OK.
- Więc... Ty jesteś taksówkarzem, a ja młodą, sympatyczną dziewczyną.
Dowiozłeś mnie, ale ja nie mam pieniędzy, aby zapłacić ci za kurs.
- OK.
- Panie taksówkarzu, nie mam pieniążków. Niech mnie pan puści, proszę!
- Dobra, wyp🤬alaj z auta...

Życie małżeńskie...

Darson6662013-01-20, 22:37
Według mojej żony to, że nie zmieniam bielizny każdego dnia, jest obleśne.
Według mnie obleśne jest to, że ona MUSI.