#mężczyzna

W Peru doszło do niewielkiego nieporozumienia na ulicy.


Na szczęście udało się im dojść do porozumienia.


Cytat:

W Sewastopolu 45-letni mężczyzna ubrany w szlafrok i kapcie wyrwał sprzedawczyni butelkę wódki podczas zakupów, po czym uciekł. Jak się później okazało, obywatel kontynuował świętowanie Nowego Roku, ale nie miał pieniędzy.

Następnego dnia przyszedł do tego samego sklepu, w tym samym stroju, aby spotkać się z tą samą sprzedawczynią, ale został spryskany gazem pieprzowym, po czym został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.

Według policji w Sewastopolu grozi mu kara do 7 lat więzienia.

Na lotnisku

misiekdiablo12025-01-14, 9:19
typ odleciał bez samolotu.
Pękły mu kapsułki z kokainą w żołądku.

Asfaltowy nurek

behemoth6662025-01-14, 7:52
Gdzie on się chciał tam topić, jak tam nawet kałuży nie było?

Patrząc po standardzie wykonania tej posesji to się nie dziwie że nie ryzykowali ani sekundy
Ewador, 5,7 Richtera

Kawka na kaca

~CrazyEdek2025-01-12, 10:38
Prawie doszedł.

Popisowy numer

Marian_Koniuszko2025-01-09, 23:43
Do tragedii doszło w prywatnym parku lwów w Uzbekistanie. 44-letni opiekun zwierząt chcąc zaimponować swojej dziewczynie i nagrać wideo, wszedł do klatki. Kilka minut później lwy zaatakowały mężczyznę.

Ok. godz. 5 rano F. Iriskulov wszedł do zagrody z lwami w Lion Park w mieście Parkent. Całą czynność zaczął filmować. Trzy dzikie koty leżały na wybiegu. Jak opisuje "The Sun", na nagraniu słychać, jak 44-latek prowokuje zwierzęta, żeby wprowadzić je do budynku. Wołał do jednego z nich "Simba, bądź cicho".

Iriskulov zbliżył się do lwów na niebezpieczną odległość. Nagle jeden z nich zaczął atakować mężczyznę, który krzyczał z bólu. Chwilę później telefon upadł na ziemię, ale na oryginalnym nagraniu wciąż słychać krzyki.

Choć wideo nie przedstawia całego zdarzenia, to przedstawiciele Lion Park potwierdzili, że Iriskulov padł ofiarą lwów, które zabiły go i częściowo zjadły jego szczątki. Personel placówki dotarł na miejsce dopiero po kilku godzinach. Lwy znajdowały się poza klatką. Dwa z nich wprowadzono w stan śpiączki, ale trzeciego trzeba było zastrzelić.



Jak widać, Simba jest zmierzły, kiedy się go budzi o tak wczesnej porze...

Dwaj Chinole z refleksem

pikabu2025-01-09, 8:07


A jednak czasem coś tam widzą przez te swoje małe oczka

Indyjski słoń ceremonialny

pikabu2025-01-08, 15:12




Cytat:

W indyjskim stanie Kerala mały słoń wymknął się spod kontroli podczas ceremonii składania ofiary. Choć możliwe, że w jego rozumieniu właśnie tak powinna wyglądać ta ceremonia.

Co najmniej 17 osób zostało rannych w panice. Akrobata również przeżył.

Insta story

~Velture2025-01-07, 18:22
Mistrz 2giego planu