#mąż

coś za coś

marna2011-08-08, 19:46
w związku jedną z najważniejszych spraw, jest kwestia kompromisu

Mąż ideał

Fakerę2011-08-06, 15:19
Po tym jak moja żona tragicznie straciła obie ręce w wypadku samochodowym, staram się jej pomóc jak tylko mogę.

Nawet przywiązałem gąbkę do jej twarzy, żeby pomóc jej myć naczynia...

Sms od żony

Fakerę2011-07-31, 12:19
- Wczoraj dostałem od żony sms-a „Gdzie ty k🤬a jesteś?”
- Pamiętasz kochanie tego jubilera, u którego widziałaś taki piękny naszyjnik ostatnio?
- Tak, tak!
- Pije w barze obok.

Upragnione dziecko

Fakerę2011-07-17, 11:17
Idziemy jutro do szpitala na testy razem z moją ciężarną żoną.
Zobaczymy co będziemy mieć – chłopca, czy aborcję.

Żona

M................s • 2011-07-15, 17:54
Żona wykonuje jakieś dziwne ruchy przed lustrem.
- Co ty tam robisz?!
- Ćwiczę chwyty samoobrony, nigdy nie wiadomo, czy w ciemności nie napadnie mnie jakiś maniak seksualny.
- Daj spokój, aż tak ciemno to nie bywa!

Kot

M................s • 2011-07-15, 17:44
- Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
- Tak, ja.
- Ty dawałeś. Ty go zakop.

Zdradzony

BongMan2011-06-25, 15:14
Zdradzony mąż był ciekaw co zrobi jego żona, gdy on umrze. Któregoś dnia zaczął udawać... nieboszczyka. Gdy zobaczyła go żona, zaraz pobiegła po kochanka. Oboje zdjęli mu garnitur, a ubrali w dres, gdyż uznali że szkoda nieboszczyka grzebać w nowym ubraniu. Zdjęli mu też buty, założyli trampki i w takim ubiorze ułożyli w trumnie. Wieczorem nad trumną zebrała się rodzina, aby opłakiwać nieboszczyka.
Żona chcąc pokazać swój ból po utracie męża woła:
- Dokąd odchodzisz mój najmilszy?
Mąż podnosi się z trumny i mówi:
- Na olimpiadę dz🤬ko jadę!!!

Złamana ręka

E................h • 2011-06-22, 23:23
Przychodzi baba do lekarza i mówi :

- Doktorze, mąż pobił mnie i złamał mi rękę.
- To straszne! Ale przecież mąż nie bił pani po pijaku od tak dawna!
- No tak, teraz był trzeźwy.

Niespodzewajka

Fakerę2011-06-17, 10:39
Ja i żona zupełnie nie spodziewaliśmy się dziecka, gdy nagle... bum!
Jedno uderzyło w przednią szybę.

Wyjazd

Piot4Qes2011-06-12, 19:15
Moja znajoma mi opowiadała jak to jej maż zrobił ją w c🤬ja.

Gdy podlewała kwiaty na balkonie, zauważyła że jej mąż rusza samochodem na podwórku, na to ona:
-Gdzie jedziesz?
A on do niej:
-A co chcesz ze mną jechać?
-No dobra, ale gdzie?
-To ubierz się zejdz i wsiadaj.
Więc ona ubrała się elegancko, pomalowała i biegiem wsiadła do samochodu.
Okazało się że jej mąż wjeżdzał do garażu.