#mąż

Obiad

M................3 • 2012-08-05, 22:04
Mąż po powrocie z pracy:
-Kochanie co zrobiłaś na obiad?
-To samo co wczoraj
-... ale wczoraj nic nie było...
-Bo zrobiłam na dwa dni.

Zaginiony mąż

BMWswap2012-08-04, 22:44
-Widziała gdzieś pani mojego męża?
-Nie, a co się stało?
-Poszedł na k🤬y, myślałam że u pani jest.
Mąż wybiera się w sobotę do znajomego. Żona się denerwuje:
- Znów wrócisz pijany późno w nocy!
O trzeciej nad ranem mąż przychodzi i wrzeszczy na żonę:
- No i co, wykrakałaś!

Pijany mąż wczołgał się do mieszkania. Żona w furii wali go patelnią po głowie. Mąż na to:
- Cicho, kochanie, nie stukaj, obudzisz dziecko.

Pijany mąż wrócił do domu, stanął w progu i krzyczy:
- Kochanie, zacznij się kłócić, bo nie mogę trafić do łóżka!

Rozmowa dwóch kolegów "od kieliszka":
- Moja żona jest okropna! Gdy tylko wchodzę do domu, każe mi chuchać.
- Powinieneś robić to co ja, chuchać z całej siły.
- I co na to żona?
- Pada.

Dwaj znajomi postanowili - koniec z piciem. Ale jeszcze jedna litróweczka się ostała, tak głupio trochę...
- Jak zgadniesz, w której ręce mam ostatnią flaszkę, wypijemy, a jak nie - wylejemy. Zgaduj.
- W lewej?
- Pomyśl, Stefan, pomyśl jeszcze...

Co szczekało...

skillazz2012-08-01, 11:02
Kolesiowi umarła żona, ale on postanowił pochować tylko głowę swojej ukochanej, a resztę ciała zachować. W końcu ktoś się go spytał: - Jak tak można? Głowę pochować a resztę zabrać? - Na co gościu odpowiedział: -Co szczekało, to zostało, co kochałem to zabrałem

Kręgle

BongMan2012-07-26, 11:20
Mąż do żony:
- Kochanie, dzisiaj pójdę do klubu z kolegami na partyjkę kręgli. Do rana będziemy grali, nie masz nic przeciwko temu?
- Miły, idź koniecznie, przecież za rogi cię nie trzymam.

Kandydatka na żonę

fajnylarry2012-07-25, 13:17
Syn rozmawia z matką na temat kandydatki na żonę:
- Mamo jak znaleźć tą jedyną?
- Słuchaj synu... zrób tak - weź dziewczynę ściągnij spodnie i zapytaj się "co to jest?" jak nie będzie wiedziała to to bedzię ta jedyna
Syn posłuchał matki. Wziął pierwszą dziewczynę i pyta się:
- Co to jest?
- No jak to co - c🤬j!
Zrozpaczony nie spotkał się z nią już więcej. Później tak brał jedną po drugiej, ale każda dawała tą samą odpowiedź. Aż w końcu ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- ptaszek - odpowiada dziewczyna.
Myśli sobie to jest ta jedyna. Wziął ją pod rękę i się z nią ożenił. No, ale matka doradziła mu, że musi ją uświadomić i wytłumaczyć kilka spraw podczas nocy poślubnej, bo jeszcze się wygłupi kiedyś w towarzystwie. Zatem syn po raz kolejny posłuchał matki. Ściąga spodnie i pyta:
- Co to jest?
- no ptaszek...
- Nie kochanie, to nie jest ptaszek. To jest C🤬J!!
Żona zaczyna się histerycznie śmiać i mówi:
- To Ty żeś chyba jeszcze na oczy c🤬ja nie widział!!

Taka historyjka

wyder862012-07-18, 17:32
Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w wyrku z piękną, młodą
seksowną dziewczyną.
- Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie.
- Jak śmiesz to robić MI, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu
Mąż woła za nią:
- Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
- Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką
od ciebie słyszę, streszczaj się.
- Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem. Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni. Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz. Biedaczka pochłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać. Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz.
Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu". Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować. Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same...
Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach: "ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa?"

Wkurzony maz

B................a • 2012-07-18, 12:05
Maz wraca do domu z pracy totalnie wkurzony. Mieszkanie lśniące, kolacyjka gotowa, zona uśmiechnięta. Zupełnie nie ma do czego się przyczepić, a ciśnienie aż w nim huczy. Facet rozejrzał się chwilkę po pokoju i wola:
-Stara chodź tu natychmiast!
Kobieta podchodzi, facet wskazuje ręka na lampkę nocna:
-Widzisz ta lampkę?
-Tak.
-Zapal ja.
Zapaliła.
-Teraz zgaś.
Zgasiła.
-Zapal. Zgaś. Zapal. Zgaś. Zapal. Zgaś...
Komu dz🤬ko dajesz sygnały?!

Wierność

Wojna:)2012-07-17, 23:03
On i ona w czułym uścisku na kanapie. Dzwoni telefon. Ona odbiera.
- Kto dzwonił? - pyta on.
- Mój mąż.
- O! I co mówił?
- Że się spóźni, bo gra z tobą w brydża...

Małżeństwo

backtoreality2012-07-17, 16:26
Żona do męża:

-Jesteś najgorszym leniem jakiego znam. Pakuj się i wyp🤬alaj.
-Ty mi spakuj.