#krowa

Ruski i polak

Konto usunięte • 2010-12-16, 17:29
II wojna światowa.
Spotyka się na froncie ruski i polak.
Zaczynają rozmawiać o ranach odniesionych w walce.

Ruski mówi: U nas na froncie, pewien towarzysz stracił oko. W pobliżu biegał kot, więc wszczepiliśmy mu oko kota.
Wtedy żołnierz, nie dość że doskonale strzelał, to jeszcze w nocy widział!
Polak po chwili: U nas urwało chłopakowi k🤬sa. W pobliżu była krowa, więc wszczepiliśmy mu cycka krowy.
Wtedy żołnierz, nie dość że mógł robić dzieci, to jeszcze dawał 2 litry mleka wieczorem!
Ruski na to: A kto to widział?
Polak: Ten wasz c🤬j z kocim okiem!

Krowa

buf`2010-11-09, 23:02
On: rozmiar się nie liczy, liczy się technika!
Ona: kolejny facet z małym ch**, który się tłumaczy...
On: kolejna baba rozepchana jak krowa po czterech porodach...

Blondynka po imprezie

Konto usunięte • 2010-10-30, 9:25
Budzi się blondynka po imprezie pod krową i mówi. Ej chłopaki co wy tu jeszcze robicie?

Zgubiła się

Konto usunięte • 2010-09-30, 7:34
Brakowało, żeby ci kierowcy ślepi byli

Wielka, gruba krowa

Konto usunięte • 2010-09-27, 16:28
Jedzie facet drogą. Tą samą drogą jedzie kobieta tyle, że w przeciwnym kierunku. Kiedy mają już się mijać facet krzyczy przez okno: J🤬a gruba krowa!
Babka odwraca się i krzyczy: Pieprzony głupi k🤬s! Po czym jej samochód uderza w ogromną krowę, samochód się rozwalił a kobieta zmarła.

Jaki z tego morał?

Gdyby tylko kobiety umiały słuchać...

Curious Cow

Konto usunięte • 2010-09-20, 20:15
Czyli jak pewna krowa chce ze sobą skończyć:
1. Skok w przepaść.

2. Kapiel w kwasie

3. Rózne inne sposoby



Post ten nie ma na celu promowania stacji. Po prostu innych filmików nie ma.

Ruski lans w oborze

Pawian2010-09-03, 21:01
Gdyby nie miał rękawiczki to by zakozaczył i może ta kołchoźnica z tyłu by mu dała

Sklep mięsny w Iranie



Trochę różni się to od naszych sklepów mięsnych, nie mniej jednak polecam Świeżość mięsa można sprawdzić juz przed samym sklepem, taka oto innowacja.

2x2=4

Konto usunięte • 2010-06-23, 23:04
Spotyka się dwóch kumpli, rozpijają flaszkę i cięgiem narzekają:
- No, nie wiedzie mi się. Kupiłem jakiś czas temu krowę, a ona już cały tydzień mleka nie daje. Wyobraź sobie, cztery cycki i zero zysku!
- Wiesz, ja mam podobnie.
- Przecież ty mieszkasz w mieście!
- No tak, ale żona i córka nie mogą roboty znaleźć