#kac

uważaj z kim pijesz

s................r • 2009-08-05, 8:04
skutki mogą być opłakane

poniedziałek rano

e................7 • 2009-06-05, 18:19
kac doskwiera a do roboty trzeba wstać

Kac bajera

ambroz662009-06-04, 22:07
Rozmawia dwóch znajomych w Nowym Roku na zajebistym kacu:
- No i co tam stary, jakies postanowienia na ten Nowy Roczek?
- Nooooo, wiesz, samochod ma juz rok, zaczyna sie sypac, trza by ,kupić jakąś nówkę..
- Baby ciagle te same, k🤬a, dobrze by bylo je zmienic na inne, ile można te same bzykać. Jeszcze bym wyj🤬 na jakies dwa tygodnie na Seszele bo mi sie tu nudzi u nas. A i przydaloby się skonczyc z trawa i koksem bo za bardzo się jebie we lbie...
- Noooo to musisz sie wziac ostro do roboty... Aaaaaaaaa a co z basenem? Wspominałeś kiedyś że se wyp🤬olisz taki pietrowy, ze zjezdzalnia i sauną, pod zajebistym dachem.
- No ni c🤬ja.. Byli panowie z gminy i nie wiem jak u ciebie, ale u mnie na plebanii jest teren podmokly wiec dupa z tego...

Na kacu

.................. • 2009-05-23, 8:33
No jak to na kacu bywa, złe samopoczucie i to wielkie pragnienie czegoś mokrego!











Drink na rano

.................. • 2009-05-14, 14:41
Po imprezie.

Syndrom dnia poprzedniego

~Tołdi2009-05-04, 14:34
- Dzieci moje, ja umieram. Przynieście mi szklankę wody...
- Ojciec, jest pierwszy stycznia, wszyscy umierają, idź se sam przynieś...

Day after party

~Tołdi2009-04-15, 14:14
Trzech kolesi dzieli się wrażeniami z ostatniej popijawy:
- Jezu, tak się narznąłem - mówi pierwszy - ze jak otworzyłem rano
oczy, to patrze - dom mój. Spoglądam niżej - garaż mój, tylko
samochód w garażu inny. Okazało się, ze cudzym przyjechałem.
- To nic - mówi drugi - Budzę się rano, otwieram oczy, patrze - zona.
OK, myślę, odwracam się na drugi bok, a tu jakaś laska. Tak się
dzień wcześniej nawaliłem, ze dupę z baru do własnego,
małżeńskiego łoża zaciągnąłem.
- A ja - smętnie mówi trzeci - otwieram oczy, patrze leżę na
trawniku, bez majtek, c🤬j mi stoi jak maczuga, a na nim siedzi
ogromna czarna wrona i dziobie mnie w jajca. ... A ja miałem tak
sucho w ryju, ze nawet "sioo, ty k🤬o" nie moglem powiedzieć...

Misiek na kacu

Da_Ace2009-04-12, 17:35
Nie widziałem żeby było to dodaje
jeśli było narody wybaczcie XD



pozdro dla zgarowanych po świetach !

Hipnoza i kodowanie

Centurion2007-12-04, 13:13
Okolice Lublina. Zapadła wiocha. Ławka przed spożywczo-monopolowym "U Hanki".
Miejscowa elyta odbija owocowe-mocne. Wszyscy ciągną z gwinta - jeden nie pije.
- Dlaczego nie pijesz? - pytają zdziwieni.
- Nie mogę. Hipnoza i kodowanie... - wyjaśnia abstynent.
Następnego dnia - na wielkim kacu - jeden z uczestników libacji przychodzi do abstynenta:
- Słuchaj! Chciałbym się także zahipnotyzować i zakodować... Już nie mogę tak dalej... Daj mi adres tego lekarza...
- Jakiego lekarza? To nasz kowal.
Facio podziękował i udał się do kowala:
- Chciałbym przestać pić... Podobno pomaga hipnoza i kodowanie... proszę...
- Zdejmuj spodnie i wypnij się - odpowiada kowal.
Facio zdziwił się, ale zdejmuje spodnie i wypina się w stronę kowala. Ten przyciąga chłopa do siebie i w żelaznym uścisku dyma go przez pół godziny. Wreszcie kończy, podciąga spodnie i mówi:
- Wypijesz - całej wsi opowiem....