📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 9 minut temu

#islam

Tortury

konto usunięte2013-06-02, 22:38
Podtapianie jest jedną z najokrutniejszych tortur stosowanych w Guantanamo. Czy wiecie jak traumatyczny jest dla muzułmanów kontakt z czystą wodą?
Jak w tytule.. jedna odważna babeczka z Frankfurtu wk🤬iła się i powiedziała co myśli. Oglądajcie i uczcie się, bo te c🤬je są coraz bliżej

Poprawność polityczna

aveyron2013-06-01, 21:49
Wielka Brytania: „Szanuj prawa lub wyjeżdżaj” – niepoprawny politycznie nadruk na podkoszulkę.

Sklepikarz z Newport został zmuszony przez policję do usunięcia z witryny koszulki z napisem: „Przestrzegaj naszych praw, szanuj nasze wyznania lub opuść nasz kraj”. Zdaniem policji hasło to „może podżegać do nienawiści rasowej”.



Policja w Newport podjęła działania przeciwko sklepikarzowi na wniosek przedstawiciela społeczności lokalnej, który poczuł się urażony napisem umieszczonym na podkoszulku. – Media poprawne politycznie nie piszą ani słowa o człowieku któremu przeszkadzał nadruk na koszulce.

Funkcjonariusze zagrozili Matthew Talyorowi aresztowaniem, w razie odmowy zmiany witryny. Sklepikarz wyraził zdziwienie interwencją policji, gdyż większość reakcji na jego wystawę była pozytywna, jak sam mówi: „Nie mogę zrozumieć, dlaczego nie mogę podzielić się z innymi swoimi przekonaniami”, mówi Talyor i podkreśla, że „nie chciał nikogo obrazić, a jedynie pokazać co myśli o tych, którzy nie są gotowi podporządkowywać się obowiązującemu prawu”.

źródło parezja.pl

podsumuje tak jak jeden z komentujących - Tolerancja jest k🤬ą!

Dowcip o zonie c🤬ka

Kupa_w_majtkach2013-05-31, 23:54
Co robi żona muzułmanina, gdy się pokłóci z mężem?
.
.
.
.
.
>Przestaje dawać mleko!

ps. Niby sam wymyśliłem, ale może ktoś był szybszy i wcześniej tez podobny wymyślił

Jeden kraj, dwie religie

konto usunięte2013-05-31, 12:52
Niedzielna msza, i piątkowe modły, w meczecie tuż obok Meczet na 130 musimów okazał się za mały, i wyszli na ulicę. Quo Vadis Anglio?



Przebłysk świadomości

El Caudillo2013-05-30, 22:35
Dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność odwiedzić babcię z pogłębiającym się Alzheimerem, co nie należy do przyjemności i jest raczej smutne patrzeć jak ktoś z kim parę miesięcy temu normalnie rozmawiałem staje się mniej kumaty od psa mojej dziewczyny. No więc rozmowa z babcią to brak rozmowy i wydawane przez nią krótkie sekwencje słów z dupy wziętych i w większości nie związanych z tematem.

W końcu kiedy położyła się zdrzemnąć, poszedłem do pokoju obok pogadać z dziadkiem, (ten w wieku 100 lat będzie rozwiązywał krzyżówki pewnie). Gadka szmatka zeszło na politykę i pojawił się wątek ostatnich rozruchów w Szwecji, kiedy powiedziałem, że to islamskie dzikusy i trzeba ich wyrzucić na pustynie, przyszła babcia (zapomniała, że przyszedłem btw) usiadła i dziadek powiedział co robimy i o czym gadamy, a tu nagle z jej ust wydobyło się pełne i sensowne zdanie: Szwedzi się doigrali i ich tolerowali i teraz mają to chcieli". Trochę zdz🤬ko z mojej strony więc powiedziałem, że może powinni ich deportować, a ona na to żeby wracali precz do siebie i nie pasują do nas.

Jest wysoce prawdopodobne, że jedna z ostatnich sensowych wypowiedzi mojej babci to będzie pojazd na brudasów. Wiecie to zobowiązuje Pozdro, na pewnie nie było bo historia własna z dzisiejszego popołudnia.
Do tematu był link ale w komentarzach narzekali więc się wysiliłem i wkleiłem cały ten tekst z WP.PL.

Cytat:

Na czym polega prawdziwa tolerancja wobec obcych? To jasne: trzeba dać się zarżnąć, zgw🤬cić lub przynajmniej pobić, a następnie – o ile się przeżyje – zapewniać, że nadal ma się bardzo pozytywny stosunek do imigrantów, zwłaszcza muzułmańskich. Niestety, nie dowiemy się, co o tym sądzi Szwedka Elin Krantz. Ona nie przeżyła - pisze Łukasz Warzecha w felietonie Wirtualnej Polski.

Zamieszki w Szwecji, protesty w Londynie, właściwie nieustające problemy z mniejszością muzułmańską w każdym z większych francuskich miast. I lewactwo, święcie oburzone na każdą sugestię, że może jednak system radosnej akceptacji dla obcych nam kulturowo obyczajów islamskich imigrantów się nie sprawdza.

Elin Krantz należała do tych lewacko oburzonych. Uważała, że imigrantów trzeba przyjmować bez oporów i dawała temu wyraz. Do dziś na YouTube można znaleźć dość obrzydliwy klip do piosenki śpiewanej przez murzyńskiego imigranta, w którym wystąpiła panna Krantz. Symuluje w nim kopulację z czarnym mężczyzną, śpiewając zarazem szwedzki hymn. To kwintesencja lewackich metod i przekonań, która każdego normalnego Szweda musiałaby przyprawić o wściekłość (proszę sobie wyobrazić taką scenę z „Mazurkiem Dąbrowskiego” w roli głównej). Ale tak właśnie działają propagatorzy multi-kulti.

Pod koniec września 2010 roku wojująca multikulturalistka 27-letnia Elin Krantz wracała nocnym tramwajem do domu w Göteborgu. Tam spotkał ją 23-letni imigrant z Etiopii Ephrem Tadele Yohannes. Gdy wysiadła, podążył za nią. Dopadł, siłą zaciągnął do niedalekiego lasu, tam zgw🤬cił z trudną do wyobrażenia brutalnością, powodując tak olbrzymie obrażenia, że dziewczyna zmarła. Tadele przywalił jej ciało kamieniami. Szwedzki sąd skazał go na porażające 16 lat pozbawienia wolności, które w szwedzkich warunkach więziennych będą zapewne raczej przypominać pobyt w przytulnym pensjonacie. Potem zostanie wydalony ze Szwecji.

Nikt nie wie, czy w ostatnich chwilach życia pannie Krantz przemknęło przez głowę, że może jednak w kwestii imigracji się myliła.

Nie wiemy także, co w ostatnich momentach świadomości myślał 25-letni Lee Rigby, brytyjski żołnierz zaszlachtowany na londyńskiej ulicy przez dwóch Murzynów – islamskich fanatyków. Wiemy natomiast, że najprawdopodobniej nie byli oni częścią większej siatki i działali sami. Wiemy, że czekali na policję, wygłaszając manifest o tym, że będą walczyć, bo „muzułmanie umierają każdego dnia” i że zabójstwo żołnierza to „oko za oko, ząb za ząb”. Ponadto wiemy – dzięki znakomitemu Mariuszowi Maxowi Kolonce, który świetnie wyłapał to w swoim internetowym programie – że większość zachodnich kanałów informacyjnych pominęła islamistyczne, antyeuropejskie przesłanie morderców, zagłuszając je komentarzem. Premier Cameron, władze Szwecji, Francji czy Niemiec stają przed problemem, który same ściągnęły sobie na głowę przez lata uprawiania polityki bezrefleksyjnego przyjmowania imigrantów. Co oczywiście działo się pod naciskiem lewicy. W tych krajach urosły ogromne mniejszości imigrantów, z których największy problem stanowią ci z krajów muzułmańskich. Źródło problemów nie tkwi wcale – jak usiłuje przekonywać lewica – w niedostatecznym finansowaniu, braku edukacji czy pracy, a radą nie jest marnowanie kolejnych miliardów euro na socjal. To wszystko nie są przyczyny, ale skutki. Przyczyną jest obcość kulturowa i niezdolność do zintegrowania się z cywilizacją kraju przyjmującego.

Nie jest to zaskoczeniem dla tych, którzy pamiętają prace wybitnego, choć bardzo dziś niepoprawnego politycznie polskiego filozofa Feliksa Konecznego (1862-1949). W swoim najbardziej chyba znanym dziele „O wielości cywilizacyj” Koneczny pokazywał, dlaczego członków odmiennych cywilizacji nie da się ze sobą z powodzeniem wymieszać. O islamie pisał: „[…] islam sam przez się cywilizacyą odrębną nie jest, a możebnym jest przy rozmaitych cywilizacyach. O ile powstaje w islamie prąd, robiący z niego cywilizacyę, jest ona zawsze defektowną”. I zapewne z tym mamy właśnie do czynienia.

Czy to oznacza, że muzułmańska imigracja lub mniejszość musi być zawsze źródłem problemów? Bynajmniej. Wystarczy wspomnieć polską mniejszość tatarską, której członkowie walczyli jeszcze w 1939 roku w obronie swojej ojczyzny, ręka w rękę z chrześcijanami i ż__ami. To oczywiście nieco inna sytuacja, bo przecież Tatarzy od dawna żyli w granicach polskich wpływów kulturowych i niegdysiejszej I Rzeczypospolitej. Niemniej pokazuje, że wyznanie nie musi być problemem, jeżeli istnieje kulturowa zgodność.

Problem Zachodniej Europy leży w tym, że tam żadnej kulturowej zgodności nie ma. Mówimy w większości o ludziach, którzy przyjechali ze swoich rodzimych krajów w ciągu ostatnich lat i których mentalność jest całkowicie obca naszej strefie kulturowej. Korzystając z hojności systemów socjalnych i głupoty lewackich grup nacisku, ludzie ci przybywali przez lata do krajów Zachodu z nastawieniem roszczeniowym. Nie liczyli się z tym, że są tam gośćmi. Nie interesowała ich integracja. Przeciwnie – buńczucznie i arogancko domagali się inkorporowania własnych obyczajów do miejscowego katalogu praw. I odnosili sukces. Dowodem na to są kuriozalne zarządzenia albo nawet sądowe wyroki, zakazujące choćby noszenia w widocznym miejscu symboli religijnych (chodzi o krzyżyki) albo ustawiania w publicznym miejscu choinki w Święta Bożego Narodzenia, aby nie urazić innowierczej mniejszości. Dzwony na Anioł Pański? Nie ma mowy, to przeszkadza i jest „agresywne” wobec „osób o innych poglądach”. Co innego meczet, przy nim minaret i muezzin, nawołujący kilka razy w ciągu dnia do modlitwy, choćby w historycznym centrum starego europejskiego miasta. To wyraz tolerancji.

Tu dochodzimy do źródła słabości Zachodu wobec żądań muzułmanów. Jest nim dobrowolna rezygnacja z własnej tożsamości, kulturowej i religijnej. Obsesja laickości powoduje, że Zachód stracił swoją naturalną tkankę ochronną. Dla asertywnego islamu ideologia praw człowieka i tolerancji, głoszona przez europejskie instytucje i wyznawana oficjalnie, nie jest żadnym partnerem. Muzułmanów nie obchodzą bajania o dobrotliwej demokracji. Islam po prostu wypełnia lukę, jako tworzy ideowa próżnia, w której pogrąża się Zachód.

Gdyby lewica potrafiła być konsekwentna i myśleć logicznie – czego nie umie – miałaby z mniejszościami imigrantów, a już zwłaszcza muzułmanów, poważny problem, bo znaczna część spośród nich nie chce się jakoś podporządkować lewicowym ideałom. Kobiety nie mają swobody, zwierzęta są zarzynane w ofierze, dziewczynki zostają obrzezane, co chwila zdarzają się „honorowe” zabójstwa. Ale to dla lewicy problemem nie jest, a jeśli już zostaje on zauważony, to w żaden sposób nie dostrzega ona związku pomiędzy tymi zdarzeniami a własną postawą wobec imigracji. Ją zajmuje nadal głównie walka z Kościołem.

Jak teraz rządy państw, gdzie zaczyna się gorąca kulturowa wojna, poradzą sobie z problemem? Nie mam pojęcia. Jest jasne, że wśród rdzennych mieszkańców tych krajów będzie rósł sprzeciw, co już widać na przykładzie Szwecji, Wielkiej Brytanii czy Holandii, gdzie ostra antyimigracyjna postawa może przynieść realne polityczne sukcesy.

Może zatem jest szansa na porozumienie i współpracę przynajmniej z bardziej umiarkowanymi kręgami islamskiej mniejszości? Może. Na razie jednak po zabójstwie Rigby’ego nie usłyszeliśmy ani słowa refleksji, o przeprosinach nie wspominając, ze strony któregokolwiek z duchowych przywódców islamu w Wielkiej Brytanii czy Europie. To mówi samo za siebie.

Łukasz Warzecha dla WP.PL



Myślę że dobrze gada więc...

Prawo

konto usunięte2013-05-29, 17:59
Jesteśmy na najlepszej drodze aby na świecie wszyscy żyli zgodnie z prawem.

Prawem szariatu.

Najpierw Anglia teraz Niemcy c🤬ci atakują!

konto usunięte2013-05-29, 17:38
Można by powiedzieć zwyczajny dzień na ulicach Berlina ale nie do końca. W godzinach popołudniowych na rogu FriendnichStraBe nagle zasłabło pięć osób, dwie kobiety i trzech mężczyzn. Cała piątka została przewieziona do szpitala na Charlottenstraße 60, wszystko wyglądało na zatrucie pokarmowe. Po badaniach wykryto ślady trutki na szczury. Po upływie dwóch dni 23 letni Peter Bäumler zmarł. Znajomi zmarłego zeznali że przedtem jedli kebaby z budki dwie ulice dalej od FriendnichStraBe.



Właściciel budki z kebabami Aydin 34 letni Abd al-Rahman został
zatrzymany przez Niemiecką policję. Zapytany dlaczego podawał zatrute jedzenie klientom odpowiedział, że zrobił to w imię Allaha. Powoływał się na koran oraz dodał, że jeden ze znajomych właśnie Peter Bäumler obraził jego kulturę i boga, to jemu podał największą dawkę trutki. Grozi mu 25 lat więzienia. Najprawdopodobniej trafi do więzienia Heidering w Berlinie.

Oto zdjęcie właściciela budki:



Ja dziękuje za taką Europę


Źródło: berliner-zeitung.de/

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem