#imigranci

Obrażasz imigrantów w sieci?

Trybson2015-08-30, 19:26
Oni poinformują Twojego szefa lub szkołę.

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zaczyna ścigać osoby, które obrażają imigrantów. Na początek, aktywiści organizacji chcą publikować nazwiska takich internautów i donosić na nich pracodawcom.

„Namierzymy was, a wasze wpisy razem z waszymi zdjęciami powiesimy w waszych szkołach, uczelniach, miejscach gdzie pracujecie. Niech wasi znajomi, wasz szef, wasi sąsiedzi dowiedzą się, że taki Łukasz Bogucki cieszy się że morduje się dzieci, niech wszyscy na uniwersytecie Warszawskim dowiedzą się że Kasia Bartnik żałuje że tak mało ich zamordowano” – pisze jeden z działaczy Ośrodka.

Ośrodek uważa, że polski internet jest wypełniony rasistowskimi komentarzami, które notorycznie obrażają uchodźców oraz imigrantów. Aktywiści twierdzą, że tym samym buduje się w Polsce klimat, który jest bardzo nieprzychylny dla przybyszów.

– Są w Polsce ludzie, którzy cieszą się z mordowania dzieci! Poznaj ich nazwiska! – apelują działacze Ośrodka, którzy twierdzą, iż część Polaków śmiała się z drastycznych zdjęć martwych uchodźców, których ciała odnaleziono w ciężarówce na terenie Austrii.

„Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych rusza z akcją sprzeciwu wobec ludzi, którzy publicznie pochwalają mordowanie dzieci, kobiet, mężczyzn. Dla których ludzie o innym kolorze skóry, to nie ludzie” – piszą aktywiści.

źródło: wykop.pl/link/2726219/obrazasz-imigrantow-w-sieci-oni-poinformuja-twoj...

Przepowiednie Ojca Klimuszko

Konto usunięte • 2015-08-13, 14:16
Witam serdecznie drogą Sadolową społeczność.

Przed ogólnym bólem dupy, że "A, jesteś nowy na Sadolu, ch*j Ci w dupę...", "Nie komentuj lamusie, wypie*dalaj", "Bongman to przepowiedział, a tobie ogromny czarny w paszczę" pragnę tylko poinformować - przeglądam Sadola aktywnie od kilku lat, niemniej jednak do starego konta zapomniałem hasła, a to co się ostatnio dzieje, zmusza mnie do podzielenia się z Sadolową społecznością pewnym spostrzeżeniem.

Do rzeczy:

Od kilku, no, może kilkunastu miesięcy interesują mnie wszelkiego rodzaju teorie spiskowe, przepowiednie, brednie wyssane z dupy, oraz teorie NWO czy Illuminati. Niemniej jednak, to co się ostatnio dzieje zaczęło mnie zastanawiać. Wczoraj przeglądając Sadola, znalazłem to:

sadistic.pl/wlochy-imigranci-zbiorowo-zgwalcili-szefowa-placowki-imigr...

Oraz pewien komentarz użytkownika nowynick:

Cytat:

Ci na tym pontonie... wiek 20-25 lat, sami faceci, zero kobiet i dzieci... wygląda to bardziej na desant niż imigrację... :/


Serio, przyglądając się zdjęciu które jest w temacie, imigrantom którzy masowo spływają do Europy, państwu islamskiemu , mam nieodparte wrażenie, że gdzieś już wcześniej czytałem takie przepowiednie. Przypomniałem sobie, że wygłaszał je polski franciszkanin Czesław Klimuszko.

Mianowicie:
Cytat:

Jedna z jego najbardziej znanych wizja była ta, która dotyczyła zniszczenia Europy, ale zarazem, w której Polska zostanie najmniej poszkodowana. "Widziałem żołnierzy przeprawiających się przez morze na takich małych, okrągłych stateczkach, ale po twarzach widać było, że to nie Europejczycy. Widziałem domy walące się i dzieci włoskie, które płakały. To wyglądało jak atak niewiernych na Europę. Wydaje mi się, że jakaś wielka tragedia spotka Włochy.



Czy to nie dziwne, że Ojciec który umiera w roku 1980 widział takie rzeczy? Dodatkowo przewidział jeszcze kilka innych rzeczy, między innymi wybór JPII na papieża.

Tu macie pierwszą część (z trzech) filmików, kim był O. Klimuszko i co przepowiadał:



Co na to Sadolowa społeczność?

PS. Nie jestem katolem.

PS2. Jak było to wiadomo co z tym zrobić.

PS3. Także Bongman wracaj do kraju.

Pozdrawiam wszystkich.
Łódź z imigrantami zatonęła na oczach ratowników. Na pokładzie nawet 700 osób

Cytat:

Na Morzu Śródziemnym zatonął kolejny statek wyładowany imigrantami. Na pokładzie jednostki mogło być nawet 700 osób - podaje BBC. Ratownicy spodziewają się „poważnej liczby ofiar”.

Do tragedii doszło w pobliżu wybrzeży Libii. Na pokładzie mogło być nawet 700 osób, imigrantów próbujących nielegalnie przedostać się do Włoch.



tvn24.pl/katastrofa-lodzi-z-imigrantami-na-morzu-srodziemnym,566194,s.html

Haghahahahaahha jest jeszcze na tym świecie odrobina sprawiedliwości

Bogusław Wolniewicz o prawie azylu

Konto usunięte • 2015-07-27, 19:18
Profesor Wolniewicz krótko o imigrantach.

Niemiecka policja traci kontrolę nad niektórymi dzielnicami miast Zagłębia Ruhry - wynika z reportażu serwisu internetowego tygodnika "Focus".
ocdn.eu/images/pulscms/YTE7MDQsMCw0ZSwzMDAsMWIwOzA2LDMxNCwxYmM7MGMsMTQ...
- Wystarczy, że w dzielnicy Marxloh w Duisburgu zaparkujemy radiowóz, a wokół niego od razu zbierają się gapie. Ostatnio wysyłamy też coraz więcej radiowozów do wsparcia funkcjonariuszy, którzy są atakowani podczas rutynowych kontroli - mówi Focusowi-Online przedstawiciel policji w Duisburgu.

Klany i gangi imigrantów, którzy osiedlili się w tej okolicy, walczą między sobą o wpływy i nie uznają policji za władzę na "swoim" terenie. Typowy przykład to sytuacja z 29 czerwca br., właśnie z Duisburga-Marxloh: dwaj policjanci zatrzymali do kontroli samochód, a po chwili jeden z nich już leżał na ziemi, powalony przez członków libańskiego gangu. Drugi wybronił się dzięki wyciągniętej broni i szybkim wsparciu kolegów.

No-go-areas

Jak pisze "Focus", takie sytuacje to w tej okolicy już rutyna. Oprócz Duisburga podobne problemy są w niektórych dzielnicach Essen, Dortmundu i Kolonii.

- Libańskie, tureckie, rumuńskie i bułgarskie gangi rywalizują tu między sobą o władzę na ulicy. I ustalają własne reguły, według których policja nie ma tu nic do gadania - przyznaje Arnold Plickert, przewodniczący związku zawodowego policjantów w NadreniiPółnocnej- Westfalii. W tych dzielnicach są już tzw. no-go-areas - obszary, na które policjanci zapuszczają się tylko, jeśli muszą i to w licznych grupach.

Potwierdza to Peter Elke z policji w Essen. Przyznaje, że także w jego mieście funkcjonariusze coraz częściej narażeni są na agresję i ataki podczas wykonywania swojej pracy: - Czasem kontrolowane przez nas osoby wzywają innych na pomoc. Wtedy dosłownie w kilka minut przeciw policjantom staje chmara ludzi.

Czasem policja po prostu ucieka

- Bandy czy rodzinne klany testują, na ile mogą sobie pozwolić. Próbują też przejmować kontrolę nad dzielnicami. Jedyny sposób, by z tym walczyć, to działać rygorystycznie i konsekwentnie - dodaje Elke.

Policja w Zagłębiu potrzebuje też więcej funkcjonariuszy, by skuteczniej walczyć z przestępcami - a tych brakuje zwłaszcza latem, gdy na ulicach więcej się dzieje.

- Gangi wiedzą, że policja w ich dzielnicach nie ma więcej sił, jeśli po ataku na pojedynczych funkcjonariuszy nie jest w stanie natychmiast wysłać 5-10 radiowozów wsparcia. Dla nich to gra - mówi Plickert. Dlatego w szczególnie niebezpiecznych miejscach, jak Marxloh w Duisburgu, w momentach kryzysowych, funkcjonariusze po prostu ratują się ucieczką.

Rząd landu nie widzi problemu

Plickert przyznaje, że obawia się w Niemczech powstania gett, gdzie rządzą przestępcy, a zwykli ludzie boją się zapuścić.

Takiego problemu nie widzi natomiast ministerstwo spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii. - No-go-areas? W Nadrenii takich nie ma - uważa rzecznik resortu Ralf Jäger. Choć, jak przyznaje, w niektórych miastach pojawiają się "problematyczne relacje". - I tam policja jest bardziej obecna - dodaje rzecznik.

Policja radzi sobie po swojemu. Elke: Problemy duisburczyków to nasze problemy. Kiedy oni potrzebują wsparcia, wysyłamy tam ludzi z Essen. Oni się odwdzięczają. Inaczej się nie da.

źródło: wiadomosci.onet.pl/swiat/nawet-policja-boi-sie-tu-zapuszczac-gangi-prz...
Węgrzy mają jaja - aby walczyć z imigrantami ustawią 4-metrowy płot na 175 kilometrach. Do tej pory przechodziło tam nawet 56 tys. imigrantów.

Cytat:

Węgry wzdłuż granicy z Serbią wybudują 4-metrowe ogrodzenie. Ma ono zapobiec przedostawaniu się nielegalnych imigrantów.

Kraj Madziarów jest "pomostem" łączącym strefę Schengen z Bałkanami. To właśnie przez te tereny z Bliskiego Wschodu do Europy napływa tysiące migrantów.

"Państwa Unii Europejskiej starają się znaleźć rozwiązanie problemu imigracji, ale Węgry nie zamierzają dłużej czekać" - powiedział szef węgierskiego MSZ Peter Szíjjártó.

"Mówimy o odcinku o długości 175 km, którego fizyczne zamknięcie może nastąpić przez wybudowanie 4-metrowego płotu" - dodał.

1 lipca odbędzie się spotkanie na wysokim szczeblu pomiędzy przedstawicielami Węgier i Serbii. Mają na nim zostać omówione szczegółowe plany.

Według Węgierskiego Urzędu ds. Imigracji, tylko do czerwca br. ok. 57 tys. nielegalnych imigrantów przedostało się z Serbii do Węgier. Dla porównania w 2014 r. było to 43 tys. Napływowa ludność pochodzi przede wszystkim z Afganistanu, Syrii i Pakistanu.

Podobne plany ma również inny kraj Unii Europejskiej - Bułgaria. Boryka ona się z napływem imigrantów przez granicę turecką.



źródło: Prosto z Mostu

Imigranci z Europy

Sadix1232015-05-17, 17:58
Gdzieś w alternatywnym świecie:
"Nielegalni imigranci z Europy masowo przekraczają Morze Śródziemne, aby żyć na zasiłkach w krajach Afryki Północnej m.in. w Libii."