👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:36

#honda

Motocrossem po Moskwie

~Beniu_Beniu 2012-01-21, 12:10
Fajne rozwiązanie na te korki
..."leciał jak samolot"...

Cytat:

"Leciał jak samolot". Zderzenie i pożar

"Honda uderzyła w stojącego Volkswagena, przeleciała przez posesję, ścięła drzewo, spadła na dach i stanęła w płomieniach" - relacjonuje Reporter 24 marekwarda, który był na miejscu poważnego wypadku, do którego doszło w Woli Zaradzyńskiej koło Pabianic (woj. łódzkie).

"Kierowca Hondy jadąc z nadmierną prędkością wyprzedzał na trzeciego. Wracając na swój pas stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i uderzył w stojące tam Polo" - relacjonuje marekwarda. "Siła uderzenia była tak duża, że Honda przeleciała przez posesję ścinając drzewo, spadła na dach i stanęła w płomieniach. Kierowca Hondy oraz kierowca Polo (mężczyzna stał wtedy przy samochodzie) zostali ranni. Silnik Polo wylądował na posesji obok" - dodaje internauta.

Jak poinformował redakcję Kontaktu 24 podkom. Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, do wypadku doszło około godziny 13.15 na ul. Hubala w Woli Zaradzyńskiej.

"23-letni kierowca Hondy Civic, który stracił panowanie nad swoim pojazdem, uderzył w stojącego Volkswagena Polo" - powiedział policjant. Jak dodał, w momencie uderzenia kierowca Polo otwierał bramę wjazdową do posesji. Mężczyzna został potrącony.

Wybuchł pożar. Honda spłonęła doszczętnie. Zarówno 23-letni kierowca Hondy, jak i 44-letni właściciel Volkswagena Polo zostali przewiezieni do szpitala w Pabianicach. Obaj byli trzeźwi. Na razie policja nie podaje, jaki jest ich stan.

Policja ustala okoliczności, w jakich doszło do wypadku.

"Bierzemy pod uwagę możliwość, że kierowca Hondy jechał z nadmierną prędkością, jednak będzie to dopiero przedmiotem postępowania" - stwierdził podkom. Adam Kolasa.


Źródełko: tvn24.pl

"Silnik zobacz..."




"Był tu silnik a teraz go nie ma..."


Cóż, Tadziu Wrona to on nie jest...
Całkiem ciekawa sztuczka, spróbujcie sami.


Pierwsze okrążenie na torze Sepang w Malezji, nagle dochodzi do uślizgu motoru na którym podąża Marco Simoncelli, tracąc kontrole nad rozpędzoną maszyną, wpada pod koła dwóch rozpędzonych za nim motocykli rywali. Oba motocykle przeciwników uderzają w ciało upadającego Simoncelliego. Uderzenie drugiej maszyny (którą prowadził V.Rossi) jest tak silne że aż zrywa kask z głowy poszkodowanego zawodnika co zdarza się naprawdę rzadko na wyścigach torowych.

Honda NSX

konto usunięte2011-10-20, 20:25
poczujcie k🤬a ta moc !!!!

Honda s2000 from hell

ThunderZ2011-09-07, 9:31
Honda The Power of Dreams.

jebniecie vtec'a

kenizeg2011-08-29, 4:20
zmienne fazy rozrządu w akcji - super wynalazek japończyków

Autostradowy slalom gigant

~mcmt2011-07-04, 16:56
Nagrywany kamerą - zazwyczaj kończy się źle...

Również się wk🤬iłem
Koszt wyprodukowania tej reklamy wyniósł 6,2 miliona dolarów. Ponieważ jest to jedno ujęcie, aby efekt był zadowalający powtarzano je 602 razy.

Uprzedzając poszukiwaczy „fake'ów” informuję, że pojawiające się w 27 sekundzie koła oszukują grawitację dzięki odważnikom umieszczonym w ich wnętrzu

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem