Przejście graniczne w Lubieszynie.

Kolejne przekzanie na granicy przez niemieckie służby imigrantów, odbiera ich polska straż graniczna, która po " tymczasowej" legalizacji ich pobytu, wpuszcza ich wolno.

Część będzie w noclegowni, część będzie spać po parkach, a inna część uda się dalej na zachód z nadzieją na zdobycie statusu azylanta we Francji lub UK.

Pomyślicie jak pikuje w dół morale żołnierzy i funkcjonariuszy broniących naszych granic! Po co mają się narażać, skoro ich koledzy na polecenie z góry takich samych ludzi, których oni próbują zatrzymać, przejmują, rozpuszczają wolno czy wręcz rozwożą po kraju i jeszcze wypisują za nich kwity. — Krzysztof Bosak.

Ot, dzień jak co dzień na jednym z polsko-ukraińskich przejść granicznych. Ukraińcy w typowy dla siebie sposób okazują radość z przedostania się na terytorium jewrosojuza.