📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 12 minut temu

#góry

Nie przejedziesz

Pietrrr2013-08-09, 11:47
facet zatrzymany przez nieprzyjaznego barana

Starcie na Tour de France

konto usunięte2013-07-19, 18:00
...z tym, że nie kolarzy, lecz kibiców


Odpowiadam od razu na część komentarzy.
To nie ten co biegł jest idiotą, lecz ten co mu podłożył nogę.
Owszem kibice na górskich etapach bywają denerwujący i czasem przeszkadzają, jednak nigdy wtedy, gdy biegną ZA kolarzem.
po takiej akcji na kolanach do Częstochowy to mało


Wczoraj film był jeszcze u autora na stronie ale go schował

Napaść islamistów na alpinistów

konto usunięte2013-06-23, 16:05
Może niektórzy z Was wiedzą o działalności Polskiego Klubu Alpejskiego. Łatwo się domyśleć po samej nazwie czym się zajmują. W tym roku organizowali wyprawę pt. Nanga Parbat Experience 2013 do Pakistanu.

To co się tam rozegrało zmroziło krew w moich żyłach. I bynajmniej nie chodzi tu o jakiekolwiek warunki na szlaku.

Cytuję [za witryną sport.pl]

"10 osób zginęło podczas ataku uzbrojonych napastników do jakiego doszło w rejonie góry Nanga Parbat w północnym Pakistanie. Ofiarami byli wspinacze z Chin, Rosji i Ukrainy, którzy pozostali w bazie noclegowej. Zabito również ich przewodnika. - Obcokrajowcy są naszymi wrogami - oznajmił rzecznik grupy Jundullah, która może stać za dokonaniem zamachu.

Nanga Parbat to dziewiąty najwyższy szczyt świata i cel licznych eskapad himalaistycznych. W bazie noclegowej w rejonie gór Nanga Parbat przebywało w ostatnich dniach 50. wspinaczy.

Ostatniej nocy około 40. osób korzystając z poprawiających się warunków pogodowych wyruszyło na trasę. Wśród nich była ekipa prowadzona przez Polkę Aleksandrę Dzik. - Niemal wszyscy członkowie naszej grupy byli tej nocy w drugim obozie - poinformowała Dzik.

W niedzielę rano z Dzik kontaktował się Paweł Piskorz z zespołu BluEmu. W rozmowie z off.sport.pl potwierdził on informacje, że żaden z Polaków nie ucierpiał.

Około północy grupa osób, która pozostała w hotelu została zaatakowana przez terrorystów. Napastnicy przebrani w mundury policyjne zabrali turystom pieniądze i paszporty, a następnie otworzyli do nich ogień. Jak poinformował pakistański minister spraw wewnętrznych ofiary pochodziły z Ukrainy, Rosji i Chin. Według informacji agencyjnych - z grupy kierowanej przez miejscowych przewodników przeżyła tylko jedna osoba, mieszkaniec Chin. Ponadto zabito jednego z przewodników. Pozostali Pakistańczycy zostali pobici i związani.

"Obcokrajowcy naszymi wrogami"

Północny region Gilgi Baltistan graniczy z Chinami i Kaszmirem. Jak dotąd był uważany za jeden z bezpieczniejszych obszarów niestabilnego politycznie Pakistanu. Popularnością cieszy się ze względu na uwarunkowania geograficzne.

- Latem przyjeżdża do nas wiele osób. Tutejsi mieszkań pracują i zarabiają dzięki temu pieniądze. To wydarzenie będzie miało wpływ nie tylko na postrzeganie naszego regionu, ale też całego Pakistanu - powiedział jeden z urzędników Syed Mehdi Shah.

Do ataku przyznała się grupa Jundullah, która w przeszłości dokonywała zamachów na pakistańskich szyitów. - Obcokrajowcy są naszymi wrogami. Z dumą bierzemy odpowiedzialność za dokonanie zamachu i zapewniamy, że do tego rodzaju incydentów w przyszłości dojdzie jeszcze wielokrotnie - oświadczył rzecznik Jundullah cytowany przez światowe agencje.

Za krwawy atak nie musi być jednak odpowiedzialny Jundullah. Rzecznik organizacji terrorystycznej, Tehrik-e-Taliban (pakistańskich talibów), powiedział, że atak na wspinaczy był odpowiedzią za zabicie Waliura Rehmana. Była to druga osoba w hierarchii tej organizacji - podaje BBC. Został on najpewniej zabity przez amerykańskiego drona w maju.

Rzecznik terrorystów powiedział pakistańskiej gazecie "Dawn", że ataku dokonała organizacja Janud-e-Hafsa."


Śmigłowiec pakistańskiej armii transportujący ciała zmarłych wspinaczy.

Oficjalny komunikat PKA:

W związku z porannym atakiem na Base Camp pod Nanga Parbat informuję, iż uczestnicy naszej wyprawy Nanga Parbat Experience 2013 w składzie Bogusław Magrel, Włodzimierz Kierus i Adam Stadnik są cali i zdrowi, a w chwili obecnej w obstawie wojska przemieszczają się do Islamabadu (planowo mają tam być jutro rano). Na miejscu czeka już na nich Ewelina Paszek - kierowniczka trekku pod K2 ze swoim zespołem. Jak udało mi się dowiedzieć od agencji Jasmine Tours wszyscy Polacy będący w tym czasie pod Nangą są bezpieczni i również wracają do Islamabadu.

Nie chcę mi się wierzyć w to co się tam dzieje.
Dobrze, że naszym alpinistom nic nie jest, mam nadzieję, że bezpiecznie wrócą do swych rodzin.
Koszmar.

Mountain

konto usunięte2013-06-18, 20:27
Może mało sadystyczne ale...polecam w HD

jeżeli by się spodobało tutaj w lepszej jakości HD:
vimeo.com/22439234
Grupa miłośników wspinaczki zawiesiła ostatnio na Krymie trochę lin tworząc tym samym coś co nazywają największą huśtawką świata. Ma ona ponad 200 metrów

Śnieżne osuwisko

konto usunięte2013-06-05, 14:14
Śnieżne osuwisko w Austrii. Niczym górski potok.

Wjazd w dupę

~LegendarnyZiom2013-06-01, 20:07
Aż dziewczyna przytomność straciła. Akcja właściwa od 0:30. Ogólnie zjazd fajnie wygląda, więc polecam całość. Jest to najdłuższa tego typu kolejka na świecie, znajduje się w Imst w Austrii.



Jakby ktoś nie zauważył to w 0:55 świetnie widać jak jest ogłuszona.
Został schowany w środku argentyńskich lasów deszczowych, wysoko ponad chmurami



Auyantepui (Auyantepuy, Auyan-Tepui or Aiyan-tepui) - jest najczęściej zwiedzanym i słynnym tepui w Wenezueli, oraz jednym z największym (lecz nie najwyższych) tepui, o obszarze 700 km² na wyżynie La Gran Sabana w stanie Bolivar. Nazwa płaskowyżu, oznacza w miejscowym języku Pemon "Góra Diabła"

Wysokości różnych Tepui oscylują pomiędzy 1,000 - 3,000 m i majestatycznie górują nad rozległymi lasami. Ich zbocza tworzą pionowa ściany o wysokościach po kilkaset metrów !!!




Polska Wyprawa na Tepui




Skrócona relacja filmowa z dwóch polsko-wenezuelskich wypraw na Tramen Tepui w Wenezueli, które odbyły się w 2011 i 2012 r., celem eksploracji jednej z ostatnich "białych plam" na mapie świata.

W lutym 2012 r. uczestnicy wyprawy dokonali pierwszego wejścia na szczyt, skomplikowaną i niebezpieczną drogą wspinaczkową. Niemniej najważniejszym dokonaniem jest odkrycie nieznanych dotąd gatunków zwierząt.

W wyprawach udział wzięli:

- Michał Kochańczyk (2011 i 2012)
- Izabela Stachowicz (2011 i 2012)
- Marek Arcimowicz (2011 i 2012)
- Alberto Raho (2012)
- Carlos Mario Osorio (2012)
- Małgorzata Braun (2011)
- Manuel Mosquera (2011)

Relacje, zdjęcia i opisy wyprawy dla ciekawych:


Tramen Tepui 2012


Salto Angel (w języku pemon Kerepakupai Vená) – najwyższy wodospad świata (wpada do Río Churún, dopływu rzeki Caroni), położony w Wenezueli, na wyżynie La Gran Sabana. Jego wody wypływają ze stoku Płaskowyżu Auyantepui. Wysokość wodospadu wynosi ok. 979 metrów. Dokładna wysokość została ustalona przez National Geographic Society w 1949. Wodospad leży w sercu tropikalnej dżungli. Został nazwany na cześć swojego odkrywcy - Jimmiego Angela, który lądował tu awaryjnie poszukując złotonośnej rzeki. Aby wrócić do cywilizacji rozbitkowie z feralnego lotu przedzierali się przez gęsty las deszczowy przez około 11 dni. Dzięki nim świat usłyszał o wodospadzie o niebywałej wysokości. Salto Angel spada gigantyczną kaskadą z krawędzi Płaskowyżu Auyantepui o powierzchni ponad 700 km² i mierzy 979 metrów! W narzeczu Indian Pemon Auyantepui znaczy „Góra Diabła”. Według indiańskiej mitologii na szczycie góry mieszkają złe duchy.



Wodospad Salto Angel jest jedną z największych atrakcji wenezuelskiego Parku Narodowego Canaima oraz miejscem "pielgrzymek" miłośników skoków BASE.

..

Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem