📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 20:54

#facet

Wszystko go wkórwia

konto usunięte2009-05-12, 21:55
Ogólnie jestem bardzo spokojnym człowiekiem, nie okazuję zbytnich
emocji. Zbieram je wręcz w sobie i czasem jest tak, że jak się tego
dużo
uzbiera, to wszystko zaczyna mnie wk🤬iać. Pewnie każdy to zna. Oto
kilka przykładów:

1. Gołębie. Nie dość że mam cały obsrany balkon i parapet, to
jeszcze się zagnieździły gdzieś pod dachem i od 5.00 rano
nap🤬lają gruchu... gruchu... k🤬a GRUCHU! Ja p🤬le wkoło tyle
zajebistych lasów, łąk c🤬j wie czego a one muszą mi nap🤬lać od
rana
nad uchem.
Szykuję proso z arszenikiem.

2. Kolejka w kebabie. Kiedy k🤬a pójdę na kebab to jest tam od c🤬ja
ludzi. Jak przechodzę po prostu obok- pusto. Ale gdy się już wybiorę,

zawsze kolejka aż na zewnątrz. K🤬a. Dzisiaj myślę sobie. Zrobię ich
w
c🤬ja, pójdę o 13.00. Ludzie są w pracy, dzieci w szkołach menele
jeszcze śpią... Idę a tam już daleka widzę 15 metrową kolejkę.
Akurat
maturzyści byli po egzaminie...

3. Służba zdrowia. Wyp🤬oliłem się o krawężnik jak byłem
naj🤬y.
Fakt - moja wina, trzeba było nie chlać. Rano wstaje, patrzę- lewa gira

2 razy większa. Myślę nie ma co trzeba iść do lekarza.
Oczywiście nie mogę iść od razu do chirurga, bo muszę mieć j🤬e
skierowanie. Żeby dostać skierowanie, trzeba się zarejestrować, jak
nie
- trzeba czekać . K🤬a czekałem 3 godziny. Alleluja mam skierowanie.
Idę cały zadowolony do chirurga, wchodzę, patrzę - w poczekalni mafia

geriatryczna - 15 moherów. Myślę nie ma c🤬ja czekałem 3 godziny,
poczekam i dłużej. Czekałem ponad 2... Prawdziwe wk🤬ienie ogarnęło

mnie jednak dopiero gdy usiadłem przy drzwiach gabinetu i usłyszałem
jak
wygląda wizyta mohera u lekarza.
- Panie doktorze a moja córka to w stanach jest...
- Panie doktorze a mojemu Władkowi w uszach szumi (u chirurga)
- Panie doktorze jaka ładna pogoda...
- Panie doktorze pomyślałabym k🤬a o ludziach którzy czekają w
kolejce
i nie p🤬liła przez pół godziny o dupie maryni.
A totalnie mnie wk🤬iło jak po 7 godzinach czekania (razem licząc)
dostałem UWAGA... okład z Altacetu... Poczułem się jak ktoś naprawdę

wyjątkowy

4. Menele w autobusach. Niby taki bamber też człowiek, może jeździć
autobusem... Ale mógłby k🤬a chociaż raz do roku umyć dupę. Ja
rozumiem
ZIMA. Piździ, wieje, nie ma gdzie się umyć. Ale na wiosnę mógłby
chociaż
zamoczyć dupę w jeziorze, stawie, fontannie.... k🤬a gdziekolwiek.
Ludzi od sk🤬ysyna, ścisk taki że nie ma jak oddychać a tu wp🤬la
się śmierdzący żur z reklamówką i staje obok Ciebie jak gdyby nigdy

nic... Ja p🤬lę trochę samokrytyki.

5. Katar sienny. Jak ktoś wie co to, to nie muszę komentować. 3 dni
już
mnie męczą fluki. Wiecznie mi k🤬a cieknie z nosa. Jem i mi gile
ciekną. Uczę się - gile. Sram - gile. Nie dość że muszę wycierać
dupę to
jednocześnie nos. Jakbym wiedział co to pyli, to bym wyj🤬 te drzewa
w
c🤬j. Chociaż kto wie... Może to te wyżej wymienione gołębie...

6. Biochemia. Ja p🤬le to chyba główny powód mojej wypowiedzi.
Wiecznie przez nią chodzę wk🤬iony. Studiuję kierunek medyczny i
rozumiem - biochemia jest potrzebna. Ale ja p🤬le na c🤬j wkuwać
całą
książkę na pamięć? 800 stron pop🤬lonych wzorów, zj🤬ych cykli
i
poj🤬ych nazw? Jeszcze żeby tam była jakaś logika. Żebym po nazwie
mógł
wywnioskować jak to "coś" narysować. Ale co Wam mówi nazwa:
5-amino-4-karbamoiloimidazolorybozylo-5-fosforan?? Rozumiem może
niektórzy z od razu mają przed oczami ten wzór. Ja niestety k🤬a nie.

7. Właściciel stancji. O tym to bym k🤬a książkę napisał. Dwa
słowa
KUTWA, DZIAD. Ogólnie chodzi o to że w mieszkaniu jest sprzęt z czasów

świetności Gierka, a ten debil uważa że to normalne. Np: mamy 25
letnią
lodówkę z ruską nazwą (nie potrafię przeczytać) chodzi mniej więcej
tak
jak motorynka marki "Romet" z uj🤬ym tłumikiem. Jak się raz
rozj🤬a,
dzwonię do niego i mówię:
- Dzień dobry. Lodówka się zepsuła...
- No ja nie wiem przecież to ELEGANCKA lodówka. Zepsuliście, to teraz
naprawcie.
Jak kazał tak zrobiłem. Zaj🤬em butem 4 razy i działa.
Inna sytuacja:
- Dlaczego nam pan doliczył 100zł do rachunków po wakacjach?
- A bo posprzątałem mieszkanie.
Świetnie k🤬a to ciekawe jaką sobie policzył stawkę za godzinę -
50zł?
Jeszcze lepsze:
- Muszę was policzyć za wykładzinę w kuchni, bo porobiliście w niej
dziury OBCASAMI.
- Ile to będzie?
- 218zł
- A kiedy pan położy nową?
- Nie położę
- Jak to?
- Bo znów zniszczycie
No i gadaj z debilem.

Sprzedam!

~Tołdi2009-05-09, 14:05
SPRZEDAM KOBIETĘ

- Data pierwszej rejestracji: luty 1972r
- Pierwszy właściciel, kolor biały, pochodzenie krajowe,
- używana, brak hamulców, lekko się prowadzi, podgrzewane siedzenie,
- obniżone sportowe zawieszenie, automatyczne ssanie, dwie poduszki powietrzne, pełen lifting.
- NIE BITA! Cena do uzgodnienia
- UWAGA: darmowa jazda próbna

SPRZEDAM FACETA:

- Data pierwszej rejestracji: styczeń 1968r.
- Egzemplarz okazowy, duże gabaryty, tył lekko zgarbiony,
- poduszka powietrzna z przodu, ropniak, możliwość jazdy na gazie (zalecane),
- wrażliwy na pedały, drążek ergonomiczny położony centralnie - prawie nie widoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze - wszystko jak leci.
- UWAGA: porządnie stuknięty, dużo pali, problem z wytryskiem, niemiłosiernie smrodzi z tylnej rury (zepsuty katalizator?). Zapas gum gratis.

Największy nygus

konto usunięte2009-05-02, 21:39
Kto jest największym nygusem?

Penis, bo:
- do roboty go trzeba pchać,
- w robocie stoi,
- a po wszystkim znowu leży.

Wesołe miasteczko

Centurion 2009-04-28, 22:08
Chodził sobie facet po wesołym miasteczku. W pewnym momencie widzi kolejkę ludzi przed jednym ze stanowisk. Kupił bilet i czeka. Jest już przedostatni do oczekiwanej atrakcji i widzi jak do niewielkiej dziury w ścianie drewnianego domku facet wsadza głowę. Po chwili szybko ją wyciąga i biegiem pędzi na tył budyneczku. Ponieważ ciekawość gościa już zjada, wsadza swój łeb w dziurę i w tym samym momencie dostaje straszliwego kopa prosto w ryj.
- O żesz ty kur*a twoja je*ana mać - myśli i puszcza się pędem za domek, żeby dorwać gnojka, który go kopnął. Obiega domek, a z drugiej strony niczego nie ma tylko dziura w ścianie, a przez nią właśnie wychyla się głowa faceta, który stał za nim w kolejce...

Mózg mężczyzny

konto usunięte2009-04-22, 17:40
Czyli jakie myśli siedzą w głowie faceta.

Złota rybka fail

~Tołdi2009-04-20, 14:54
Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia sytuacja się powtarza
tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Gość znowu sięga do
kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi
spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle
pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki,
zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.

Prawdziwy mężczyzna

Centurion 2009-04-07, 12:42
Bo chłopaki nie płaczą


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem