#dziadzio

Dziadzio

Znawca_Cipek2022-08-01, 10:29
Stary dziadzio stoi na końcu długiej kolejki w Biedronce.
Ledwo trzyma się na nogach.
- Przepraszam Państwa, jestem weteranem II wojny światowej...Może mógłbym bez kolejki?
- Ależ oczywiście! Proszę bardzo!
- Danke.

Ej, miałem lecieć sam...

DMT2017-07-12, 15:35
To na razie Od 2:10

Dziadzio w burdelu

BongMan2013-11-06, 20:29
Przychodzi dziadzio do burdelu. Wchodzi do, bo ja wiem, wybieralni, a tam na jego widok podrywa się jedna ze zgromadzonych dziewcząt i, łagodnie kołysząc biodrami, podpływa do potencjalnego klienta. Z jej ust, niczym tchnienie jaśminowego odświeżacza do powietrza, wydobywa się pytanie:
- Numerek?
Na to dziadzio:
- O żesz ty! Do dentysty - numerek, do kardiologa - numerek, ale żeby do k🤬y, to już przesada!!!