👾 Zmiana domeny serwisu - ostatnia aktualizacja: 2025-07-22, 21:51
📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: 16 minut temu

#chińczycy

Chińska kompilacja faili

wubepe2011-07-28, 13:07
Smaczki dalekiego wschodu.

Jak podaje MSWiA z raportu przedstawionego we wtorek przez ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka wynika, że powodem wycofania się chińskiego wykonawcy odcinka autostrady A2: COVEC jest niedopatrzenie od strony polskiego zarządu. Otóż według kontraktu, Chińczycy pracujący przy budowie autostrady mieli dostawać wynagrodzenia w postaci misek ryżu, ale zamiast tego dostawali po jednym kartoflu. "Nie będziemy tak pracować, wydymali nas !" mówi Jing Ju San - operator koparki.
"今天就写到这儿吧!望你回信!" stwierdził Chan Li - zarządca budowy.
Pozostaje nam tylko pogratulować Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za kolejną spartoloną inwestycję.

Jak wygrać walkę?

geragerappa2011-05-14, 17:09
Celuj w kule.

Im bliżej Chin, tym gorzej dla posiadaczy komputerów. Pomysłowość Chińczyków nie zna granic i mimo, że wiele różnych przekrętów wychodzi na światło dzienne, to spryciarze cały czas działają. Ofiarą pewnego chińskiego sklepu stał się Rosjanin mieszkający tuż przy granicy z Chinami. Kupił dysk twardy Samsunga, który... nie działał tak, jak powinien.



Po odniesieniu dysku do serwisu zajmującego się naprawą dysków twardych powiedział, że gdy zapisze na nim jakiś film, to potem można odtworzyć około 5 minut. To chyba dobra podstawa do tego by uznać, że z urządzeniem jest coś nie tak. Pracownik serwisu na oczach klienta otworzył obudowę.



W jej wnętrzu znajduje się rozebrany pendrive, o pojemności zaledwie 128 MB. Dysk twardy miał mieć pojemność 500 GB. W serwisie to nie pierwszy tego typu wynalazek, ale w tym przypadku jest coś, czego do tej pory nie widziano.

Pendrive działa w trybie zapętlonym. Oznacza to, że gdy dostępne 128 MB zostanie zapełnione, to urządzenie automatycznie kasuje dane, zapisuje dalej, kasuje, i tak w kółko. W ten sposób użytkownik myśli, że dysk faktycznie zapisuje te dane. Najciekawsze jest jednak to, że urządzenie poprawnie prezentuje wszystkie zapisane pliki, a także ich rozmiary! Nadpisanie jednych, nie powoduje, że ich dane (np. nazwy, rozmiary) znikają. Użytkownik zatem może mieć święte przekonanie, że na dysku jest wszystko to, co zapisał. Wszystko jest jednak puste, z wyjątkiem plików zapisanych jako ostatnie, a więc tych, które zmieściły się w dostępnych 128 MB.

Obudowa oczywiście wygląda przekonująco. Nieszczęśliwy nabywca został dodatkowo zwiedziony przez chińskiego sprzedawcę, który przy nim nawet coś zapisał na dysku, aby udowodnić, że jest sprawny.

Gdzie tkwił haczyk na klienta? Oczywiście w niesamowicie niskiej cenie.

źródło

skok przez tyczkę

Luis2011-01-27, 20:36
Ci to zawsze coś wymyślą. Są też tego typu filmiki np z grą w ping ponga gdzieś tam na necie.

Gadka na skajpie z lubą

konto usunięte2010-09-21, 15:52
uprzedzając: tak, to jest fake

jauhijajajaja - chinole śpiewają

konto usunięte2010-08-17, 20:40
Da ktoś rade oglądnąć to do końca bez utraty słuchu?

PS, nie znalazlem tego tutaj choc nie wiedzialem jak poprawnie tego szukac, wpisanie tekstu nie pomoglo

Chińska armia

konto usunięte2010-06-13, 21:09


Radzę oglądnąć całość, nie chce mi się podawać czasu sadystycznych momentów

sprzedali dziecko...

Eire2009-12-19, 20:05
...by kupić telefon.
Cytat:

Czasami gw🤬towne uczucie przesłania racjonalne myślenie. Dobrze wie o tym para młodych Chińczyków. 19-letnia Zhang poznała w Internecie 21-letniego chłopaka o imieniu Xin. Po jakimś czasie spotkali się twarzą w twarz, a miłość eksplodowała. Na tyle szybko, że dziewczyna chwilę później zaszła w ciążę i pod koniec listopada tego roku urodziła chłopca. Niestety, jej partner nie zaproponował jej małżeństwa, a wkrótce pojawiły się także wątpliwości, czy maleństwo w tym wieku to dobra decyzja. Kilka dni po porodzie postanowili sprzedać dziecko
za około półtora tysiąca dolarów. Kupujący potrafił się na tyle skutecznie targować, że zbił cenę do ok. 350 dolarów.

Okazało się, że taka kwota była potrzebna Xinowi do zakupu… nowego telefonu komórkowego. To w sumie nie dziwi, bo policja prowadząca śledztwo ustaliła, że oboje nie pracowali i całymi dniami przesiadywali przy komputerach. Jedynym miejscem, w którym potrafili się odnaleźć jest Internet. Teraz oboje wstydzą się swojego egoistycznego zachowania i obiecują, że zrobią wszystko, aby ich wspólne dziecko wróciło do nich. Chcą stworzyć dla niego prawdziwą rodzinę. Będzie to o tyle trudne, że nawet w Chinach handel dziećmi jest kwalifikowany jako przestępstwo.

Teraz czeka ich proces, który rozstrzygnie o losie zagubionej pary i niewinnego dziecka, które okazało się mniej ważne, niż modny telefon komórkowy.



Źródło

Droga krzyżowa

konto usunięte2009-08-21, 18:32
kitajce poszli na łatwiznę


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 5,00 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 3 miesiące. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem