📌 Ukraina ⚔️ Rosja Tylko dla osób pełnoletnich - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 12:01

#broń

Broń II Wojny Światowej - Lotniskowce

konto usunięte2013-07-04, 9:38
Kolejna część cyklu dokumentów przedstawiających ewolucję broni w okresie II Wojny Światowej.

Broń II Wojny Światowej - Pancerniki

konto usunięte2013-07-03, 18:18
Bitwy morskie IIWŚ.

Broń II Wojny Światowej - Ciężkie bombowce

konto usunięte2013-07-03, 17:33
Powietrzny wyścig zbrojeń między III Rzeszą i aliantami.

Jak używać strzelby

~LegendarnyZiom2013-07-02, 11:32
Krótka instrukcja. Akcja właściwa od 2:40.

Tego tak nie zostawię.

Libky2013-06-30, 15:47
Jak już dogonił to się nieco zdziwił
Akcja od 0:20.

Kto jeszcze nie zamawiał?

konto usunięte2013-06-28, 21:52
Policjanci handlują nielegalnie bronią i sprzętem policyjnym

Taka ciekawostka, kto decyduje, czy my - prawi obywatele mamy prawo posiadać broń, czy może też nie ...


Rzecz się dzieje głównie na Śląsku, w Katowicach.



Przed katowickim sądem rejonowym rozpoczął się w czwartek proces w sprawie handlu bronią z policyjnych magazynów. Według ustaleń śledztwa oskarżeni wynieśli ok. 100 sztuk broni, a także dużą ilość amunicji i policyjnego sprzętu.

Akt oskarżenia w tej sprawie, obejmujący łącznie 32 osoby, został skierowany do sądu we wrześniu 2010 r. Jak podawała wówczas prokuratura, wśród oskarżonych znalazło się 19 byłych i obecnych policjantów z Komendy Wojewódzkiej w Katowicach i innych śląskich jednostek, a także pracownicy cywilni policji.

W ubiegłym roku sąd warunkowo umorzył postępowanie wobec dwóch oskarżonych - Pawła B. i Pawła H., którym prokuratura postawiła zarzuty dotyczące korupcji i nielegalnego obrotu bronią. Wyrok wobec nich jest już prawomocny. Sprawy dotyczące pozostałych oskarżonych wyłączono do osobnego procesu. Ten ruszył właśnie w czwartek przed Sądem Rejonowym Katowice-Zachód. Prokurator odczytał akt oskarżenia.

Śledztwo dotyczące kradzieży sprzętu policyjnego i uzbrojenia z policyjnych magazynów toczyło się od 2007 r. W akcie oskarżenia wymieniono łącznie 254 zarzuty, dotyczące m.in. kradzieży i handlu bronią, paserstwa, korupcji i poświadczenia nieprawdy w dokumentach, przekroczenia uprawnień oraz przerabiania oznakowań identyfikacyjnych na broni.

Wśród głównych oskarżonych znaleźli się czterej magazynierzy z KWP w Katowicach. Wynosili oni z magazynów broń, amunicję, a także m.in. kajdanki służbowe, pałki, futerały na broń i kamizelki kuloodporne.

Wśród nabywców znaczną część stanowią policjanci, którzy kupowali sprzęt, amunicję lub elementy uzbrojenia, aby uniknąć odpowiedzialności służbowej za ich zgubienie lub wymienić zużyty sprzęt na nowszy. Np. amunicję kupowali po 20 groszy za sztukę. Nabywcami byli też nie związani z policją kolekcjonerzy.

Do kradzieży dochodziło w dwóch miejscach. Pierwszym z nich był magazyn uzbrojenia i sprzętu spoza policji, w którym przechowuje się np. broń zarekwirowaną przestępcom. Magazynierzy wynosili z niego sprzęt przeznaczony do komisyjnego zniszczenia. Kradzieży dokonywano też w magazynie uzbrojenia wydziału zaopatrzenia KWP w Katowicach, gdzie jest gromadzony policyjny sprzęt.

Magazynierzy podczas śledztwa przyznali się do zarzutów, ich wyjaśnienia stanowią dużą część materiału dowodowego. Poza nimi aktem oskarżenia objęto też czterech członków komisji, powołanej do niszczenia uzbrojenia. Osoby te zostały oskarżone o poświadczanie nieprawdy w dokumentach i przekroczenie uprawnień.

Nabywcy usłyszeli zarzuty paserstwa, nielegalnego posiadania broni. Wśród tej grupy oskarżonych jest wicedyrektor jednej ze szkół średnich, który kupił amunicję i broń gazową.

17 zarzutów przedstawiono emerytowanemu policjantowi Tadeuszowi B. Kupioną od magazynierów broń - 45 sztuk - zakopał w lesie. W śledztwie przyznał się i wskazał miejsca ukrycia broni.

W czasie postępowania zabezpieczono ponad 100 sztuk broni, dużą ilość amunicji i sprzętu policyjnego. Badania wykazały, że broń nie została użyta w przestępstwie. Sześciu spośród oskarżonych było przez pewien czas aresztowanych. Teraz wszyscy odpowiadają z wolnej stopy. Najsurowsza kara grozi osobom, które mają zarzuty handlu bronią - do 10 lat więzienia.

Kiedy sprawa wyszła na jaw, część podejrzanych w śledztwie funkcjonariuszy i pracowników cywilnych policji straciła pracę, niektórzy zostali przesunięci do innych zadań. Kilka lat temu kierownictwo garnizonu wymieniło obsadę magazynów. Pracowników magazynów obowiązuje bardzo szczególny sposób naboru, muszą m.in. wykazać się świetną opinią z dotychczasowych miejsc służby.

Tyle, jeżeli chodzi o informacje - teraz mój komentarz w tej sprawie:



Lewacka logika, że jakoby utrudnianie praworządnym obywatelom dostępu do broni miałoby przyczynić się do braku wejścia w posiadanie tego oręża przez ludzi po raz kolejny okazała się błędna. Proszę Państwa, na własnych oczach widzimy, że Ci, którzy mieli nas chronić przed tym jabłkiem Ewy nie tylko nie są w stanie powstrzymać tych, którzy i tak chcą położyć swe ręce na tym orężu, ale to są w zasadzie Ci, co uzbrajają przestępców! Czegoś takiego moje niezawodne przeczucie dziennikarskie się spodziewało i można spokojnie powiedzieć, że ten czyn dorównuje hipokryzji Baracka Obamy. Pikanterii tego odkrycia dodaje fakt, iż policjanci z Katowic charakteryzowali się najczęstszym rzucaniem kłód pod nogi obywatelom ubiegającym się o pozwolenie na broń, między innymi odwlekali kilka wniosków przez ponad 400 dni bez żadnych podstaw, by tak czynić.



Środowiska prawicowe znane pod nazwami "wyznawcy korwina" lub "radykalni terroryści Polski" od razu podchwyciły temat i nagłaśniają go w całej Polsce. Ta sytuacja jednoznacznie dowodzi, że zakaz posiadania broni przez obywateli się nie sprawdza, wspiera czarny rynek, przestępcy na tym korzystają, a jak zwykle porządny obywatel zostaje z ręką w nocniku. Sytuacja wyjawia jeszcze jeden problem - jak to jest, że pijany rowerzysta dostanie większy wyrok, niż policjant, który złamał tuzin przepisów! Ta sytuacja jest patologiczna, deprawująca i pokazuje, że policjanci stoją ponad prawem. Panie Donaldzie Tusk, tak dalej być nie może - naraża pan bezpieczeństwo swoich rodaków, ogranicza im bezsensownie wolność i w dodatku napędza pan czarny rynek, jak się to dzieje za każdym razem, gdy jest uniemożliwia się swobody handel czymkolwiek - przypominam, że Stany Zjednoczone do dziś borykają się z konsekwencjami prohibicji alkoholowej, znanej też jako The Noble Experiment. Don't make the same mistake i zrób w końcu coś porządnego dla swego kraju. Oczywiście tak się nie stanie, jednak ja ciągle będę mówił, jak jest!

Specjalnie dla Sadistic.pl, Stetryczały_Sk🤬iel, Śląskie
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że jak ktoś jest pacyfistą, postępowym cieciem, czy mentalnym gimbusem niepotrafiącym przeczytać czegoś dłuższego niż dwa zdania, to może scrollować dalej..

No więc natchnęło mnie po obejrzeniu kolejnego filmiku nakręconego przez Amerykanina w którym miałem możliwość obejrzeć jego arsenał domowy. Wtedy to przypomniałem sobie o tym całym naśmiewaniu się z Hamerykanów w Polsce, czy to z ich otyłości, czy debilizmu (sam nie raz mam z tego pompę) i uderzyła mnie jedna myśl, czemu oni mogą posiadać w domach karabin szturmowy, a my musimy działać cuda, żeby mieć zwykły pistolecik gazowy.

Tak, wiem, że nasi wspaniali politycy boją się o swoje życie i dlatego toczą nieustanne dysputy nad "dostępem do broni palnej", a w nich zawsze się pojawia zdanie "a co jak taki szaleniec kupi broń i zacznie do wszystkich na ulicy strzelać", czy "przestępcy będą mieli wtedy bardzo łatwy dostęp do broni i wszystkich pozabijają". Oba "argumenty" są bzdurne i łatwe do obalenia, gdyż ten "szaleniec" przecież może równie dobrze rzucić się na ludzi z nożem kuchennym, a co się jakoś nie dzieje, a przestępcy jakoś tą broń i tak mają.
Ale nie chcę mi się wysnuwać kolejnych argumentów i analiz, które wielokrotnie już zwolennicy powszechnego dostępu do broni palnej przytaczali, bo większość je już zna.

Przechodząc do meritum sprawy, chciałbym tylko dać niektórym do myślenia. Od tysiącleci mężczyzna umiał posługiwać się bronią, czy to zwykłym, ostrym kamieniem, czy toporem bojowym, więc co się stało, że daliśmy się omamić i rozbroić. Owszem, ktoś powie że to przez komunę, czy jakichś politykierów, którzy mieli w tym swoje własne cele i po części może by miał rację, ale czy to nie jest tak, że robią to tylko dlatego, że boimy się zaprotestować ( i to nie napisać komentarz w internecie tak ja ja to robię, lecz przestać głosować na "mniejsze zła" i inne "opcje" jeżeli te nie mają w programie powszechnego dostępu do broni?).

Ci "tępi" Amerykanie potrafią bronić swoich praw, my, dumni ze swej "bitności" Polacy jesteśmy jak taka ciemna masa pożądająca za tym co "eksperci" powiedzą w TV.
Już bym olał tą broń, gdyby nie było tak, że rzecz ta dzieje się ze wszystkim. Przecież codziennie czytamy o różnych patologiach tego systemu, a nawet sami ich doświadczamy kiedykolwiek musimy coś "załatwić".

Nie będę tu namawiał do obalenia systemu, bo wiem, że i tak to c🤬ja da, ale będę szczerze ucieszony, jeżeli przynajmniej jedna osobą po przeczytaniu tych wypocin (jest pierwsza w nocy i jestem po kliku piwach, więc wybaczcie za ewentualne błędy językowe) pomyśli nad tym chwilę i dojdzie do wniosku, że może jednak warto zainteresować się osobami startującymi w ich okręgach i wybrać tą, która nie obiecuje ile to kilometrów dróg nie zrobi, czy inwestorów nie sprowadzi, a taką (może nawet sam wystartujesz? bo niby w czym ta hołota polityczna jest lepsza od ciebie?), która nie będzie traktowała cię jako potencjalnego kryminalisty i da ci możliwość posiadania karabinku M4 z którego odstrzelisz złodzieja, czy inną gnidę dybiącą na ciebie lub na twoich bliskich w TWOIM własnym domu.
Decydujcie, czy chcecie być bezbronnymi owieczkami, które można bezkarnie r🤬ać, czy narodem z którym trzeba się liczyć, jak to kiedyś bywało.


Dwójka mieszkańców Nowego Jorku - 54-letni Eric J. Feight oraz o 5 lat młodszy Glendon Scott Crawford - została ostatnio złapana przez FBI po tym jak próbowali oni sprzedać grupie Ż__ów oraz Ku Klux Klanowi (drugi z przestępców był członkiem tej organizacji) broń niemal idealną - strzelającą wielkimi dawkami promieniowania rentgenowskiego.

Przygotowana przez nich, zdalnie sterowana broń jest idealna pod tym względem, że powoduje ona śmierć nie natychmiast po wystrzale, lecz po kilku dniach - a osoba trafiona umiera po prostu z powodu choroby popromiennej, przez co zabójcę niezwykle trudno byłoby wytropić i złapać. Broń była zamontowana na półciężarówce, a zasilana była z gniazda zapalniczki.

Obaj panowie mieli wystarczające doświadczenie aby taką broń stworzyć - jeden pracuje jako mechanik przemysłowy dla General Electric, drugi natomiast jako podwykonawca dla tej samej firmy.

Mężczyźni sami chcieli przetestować swoją broń na Baracku Obamie oraz muzułmanach. Niestety nie zdążyli oni ukończyć swojego projektu - agenci FBI dotarli do nich podając się za członków Ku Klux Klanu, a władze zarekwirowały niedokończoną broń.
Źródło

Barbara postrach osiedla

djgordon2013-06-21, 22:32
A tymczasem na lubelskim osiedlu...

Pani"Barbara"wyszła na obchód po osiedlu...czy czasem nie kręcą się sz🤬i...
Tulski Tokariewa, TT (ros. 7,62 мм пистолет самозарядный обр. 1933 года lub Пистолет ТТ, w skrócie Tokariew, potocznie tetetka) – radziecki pistolet konstrukcji Fiodora Tokariewa.



Antycypując napad Hitlera na ZSRR, radzieckie dowództwo szybko zorientowało się, że nie dysponuje niczym, co można by uznać za broń osobistą (no chyba, że saperką lub belgijskim reliktem rewolwerów szeryfów z Dzikiego Zachodu, znanym jako nagant). Jako że oficerowie Armii Czerwonej nie chcieli być gorsi od Niemców i swoich sprzymierzeńców z zachodu, postanowiono szybko skonstruować jakiś pistolet na swoje potrzeby.
Inżynierowie sowieccy rzeczywiście w bardzo szybkim tempie ukradli od Amerykanów projekt jednego z nowych pistoletów Colta (jak sama nazwa wskazuje, zaprojektowanego przez Jana Mojżesza Browninga), po czym dostosowali go do realiów radzieckich. Dostosowanie polegało na usunięciu zbędnych części, takich jak np. bezpiecznik oraz zastąpieniu wszystkich komponentów dobrej jakości lub drogich w produkcji ekonomicznymi zamiennikami produkowanymi w Rosji. Ponadto przerobiono pistolet do używania skopiowanej z niemieckiego mauzera amunicji 7,62 x 25 mm, takiej samej jak stosowana w pepeszy (zawierała ona zapewne największy ładunek prochowy w historii broni krótkiej, przez co była ulubionym narzędziem do walki z bliska wszelkich płatnych (lub nie) morderców - przebijała wszystkie kamizelki kuloodporne).

W wyniku tych modyfikacji otrzymano broń niezwykłą, posiadającą wręcz unikalne cechy. Przede wszystkim była ona niezwykle zabójcza, szczególnie dla używającego, bo nigdy nie można było przewidzieć, kiedy wypali (skutek braku bezpiecznika).



Broń posiadała także umiejętności specjalne, o jakich większości nawet się nie śniło w tamtych czasach, takie jak na przykład strzelanie serią. Gdy rozlatywała się blokada zamka półautomatycznego, co zdarzało się wcale nie tak rzadko, pistolet wyrzucał serią cały magazynek, w wyniku czego najczęściej wyrywał się strzelającemu z ręki i go zabijał. Często również zamek odmawiał posłuszeństwa, wylatując do tyłu i rażąc operatora. Dzięki takim właściwościom broń ta budziła większy strach wśród Rosjan, niż wśród Niemców. Trudno powiedzieć, czy w obliczu tych faktów wysoką celność i siłę rażenia tetetki można uznać za jej zalety...


Ruski sołdat. Ginie za mateczkę Rosję, bo broń się zacięła.

Wkrótce po II wojnie, gdy radzieccy konstruktorzy stworzyli pistolet Makarow (co prawda do niczego się nienadający z powodu kiepskiej celności i beznadziejnej siły rażenia, ale przynajmniej dość rzadko uśmiercający swojego użytkownika), Rosjanie zaczęli masowo wywozić tetetki w prezencie do innych krajów bloku wschodniego, aby się ich jak najszybciej pozbyć. Jednym z państw, które entuzjastycznie przyjęły tetetkę (bo nie miały innego wyjścia), była Polska. Żeby wykazać wyższość komunistycznej myśli technicznej nad własną porządną przedwojenną kopią pistoletu Browninga, znaną jako Vis, rozpoczęto nawet produkcję licencyjną tetetki w fabryce maszyn do szycia "Łucznik" w Radomiu. W niektórych z tych państw, do których zaliczyć należy również Polskę, broń ta jest używana do dziś na niewielką skalę (zazwyczaj z powodu absolutnie żałosnego poziomu broni rodzimej produkcji), ze skutkami równie tragicznymi, jak i 60 lat temu.


Oznaczenia wiekowe materiałów są zgodne z wytycznymi
Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji

Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
Funkcja pobierania filmów jest dostępna w opcji Premium
Usługa Premium wspiera nasz serwis oraz daje dodatkowe benefity m.in.:
- całkowite wyłączenie reklam
- możliwość pobierania filmów z poziomu odtwarzacza
- możliwość pokolorowania nazwy użytkownika
... i wiele innnych!
Zostań użytkownikiem Premium już od 4,17 PLN miesięcznie* * przy zakupie konta Premium na 6 miesięcy. 6,00 PLN przy zakupie na jeden miesiąc.
* wymaga posiadania zarejestrowanego konta w serwisie
 Nie dziękuję, może innym razem