#bezdomny

Nie taki straszny ciapaty...

P................C • 2013-05-31, 16:46
jak go malujo


jes, łi ar muslim

Pobudka

~LegendarnyZiom2013-05-29, 10:53
Oj, nieładnie.

Humorzasty bezdomny

j................l • 2013-04-07, 23:56
A tak poświątecznie jeszcze napiszę sytuacje z życia wziętą .

Otóż w Święta Wielkanocne a właściwie w prima aprilis słyszę pukanie do drzwi .
Otwieram i patrzę stoi bezdomny , nawiązuje się dialog :
- Dzień dobry, czy jest wolne miejsce przy stole ?
- Wiem, że za oknem jest śnieg ale chyba pomylił Pan święta .
- Prima Aprilis chłopcze, a teraz na poważnie, masz 2 złote ? Do piwa mi brakuje

Jako iż jestem człowiekiem który ma dobre serce z okazji świąt kopnąłem go w dupę i kazałem wyp🤬alać

PS. Tak , jestem odważny i zajebisty, możecie sobie z góry darować te j🤬e komentarze tego typu

Debil, po prostu debil

BongMan2013-04-07, 14:32
Powinien dostać nagrodę Darwina.
Cytat:

Projekt 27-letniego Lee Halpina miał trwać tydzień. Jednak po trzech dniach życia jak jeden z bezdomnych młody filmowiec zmarł.
27-letni filmowiec Lee Halpin chciał opowiedzieć o tym, jak żyją bezdomni na ulicach Newcastle w Wielkiej Brytanii. Poprzez swój dokument pragnął podnieść świadomość społeczeństwa, uwrażliwić na los ludzi zepchniętych na margines.

Zdecydował się na mający trwać tydzień projekt, w ramach którego wcielił się w jednego z bezdomnych. Dni spędzone na ulicach zamierzał sfilmować tak, by mogły stać się podstawą do późniejszego dokumentu.

27-latek ubiegał się o miejsce na kursie dziennikarstwa w brytyjskiej stacji Channel 4, a film miał być częścią jego aplikacji. W nagraniu wideo, w którym opowiadał o swoim projekcie, tłumaczył, że chce pokazać, iż nie boi się wyzwań. Dlatego zamierzał "zanurzyć się" w życie bezdomnych tak bardzo, jak tylko jest to możliwe, sprawdzić na własnej skórze, z jakiego rodzaju pomocy mogą korzystać, a co jest dla nich nieosiągalne.

Postanowił nie tylko spać w podobnych jak oni warunkach, ale też żebrać o jedzenie. - Wejdę w interakcję z tak wieloma bezdomnymi, jak tylko to możliwe, i wejdę w ich życie tak głęboko, jak tylko będę potrafił - zapowiadał.

Przyznawał, że plany przeraziły zarówno jego znajomych, jak i rodzinę.

Halpinowi zależało również na zbadaniu, jakie skutki może mieć wprowadzenie zapowiadanego przez rząd "podatku sypialnianego" (bedroom tax). Filmowiec chciał sprawdzić, czy nie zwiększy on liczby bezdomnych. Chodzi o propozycje rządu zmierzające do zredukowania państwowych świadczeń dla osób korzystających z mieszkań socjalnych, w których liczba pokoi przewyższa liczbę lokatorów.

Jeszcze w niedzielę Halpin prosił na Twitterze o pożyczenie mu starego śpiwora czy telefonu komórkowego. To były ostatnie informacje, jakie zamieścił publicznie na temat projektu. Wieloletni przyjaciel filmowca Daniel Lake wspomina, że podczas ich ostatniej, sobotniej rozmowy Halpin był niezwykle podekscytowany tym, że rozpocznie prace nad swoim filmem.

Ciało 27-latka znaleziono w opuszczonym hostelu Summerhill, tuż przed godz. 10 rano w środę, trzy dni po rozpoczęciu projektu. Na razie nie wiadomo, jak dokładnie zmarł, ale najprawdopodobniej zamarzł. W nocy z wtorku na środę temperatury w Newcastle spadły bowiem do -4 stopni Celsjusza. - Nikt nie wie, jak odszedł, ale myślimy, że może to być hipotermia - opowiada przyjaciel zmarłego. - Próbując podnieść świadomość na temat tego, co spotyka innych ludzi, poniósł najwyższą ofiarę.

Inny znajomy wspomina go jako "doskonałego faceta", człowieka utalentowanego i odważnego.

Rzecznik policji powiedział, że w jego śmierć nie były zaangażowane żadne osoby trzecie.


wyborcza.pl/1,75477,13688198,Chcial_nakrecic_film_o_zyciu_bezdomnych__...

Jedyny taki bezdomny w Polsce

Deemx2013-03-06, 21:14
Wiem, że nie lubicie osób o tym kolorze skóry ale może was zainteresuje historia tego człowieka.

Bezdomny autostopowicz ratuje kobietę

s................s • 2013-02-15, 22:27
Wypadek w Chameryce. Delikwent opowiada o wypadku i ratunku kobiety Esencja filmiku od 1:30.

Twój bezdomny o tobie myśli

C................l • 2013-02-09, 1:02
To właśnie o tobie będzie myślał okoliczny bezdomny w walentynki.

Fajki

s................r • 2012-12-11, 1:37
Jadac tramwajem siedzialem obok dwoch bezdomnnych(?) panów:
- masz fajki?
- mam
- a jakie?
- wiesz na jakie dzielimy fajki? (pyta się mnie)
- nie wiem
- na plaskie i polplaskie (smiejac sie) w zaleznosci od tego jak kto przydepta

Sprawiedliwość w Polsce

m................y • 2012-12-05, 21:57
Wrzucam jako absurd, bo "wyrok" nie zasługuje na inne określenie.

Chrzanów: skatowali bezdomnego na śmierć. Dostali 2,5 roku i 4 lata

W krakowskim Sądzie Okręgowym właśnie zakończył się proces trzech młodych mieszkańców Chrzanowa, oskarżonych o brutalne pobicie w kwietniu ubiegłego roku pięćdziesięcioletniego Jana P., bezdomnego.

18-letniemu Markowi P. i 27-letniemu Waldemarowi R. z Chrzanowa sąd wymierzył karę 4 lat więzienia za współudział w pobiciu. Ich kolega, 25-letni Sławomir J., ma spędzić za kratami 2,5 roku. Wyrok jest nieprawomocny.

Chrzanowska Prokuratura Rejonowa, która domagała się najsurowszej kary, nie może zrozumieć, dlaczego w trakcie procesu zmieniono kwalifikację czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Zamierza się od wyroku odwołać.

Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy, z 10 na 11 kwietnia 2011 roku. Trzej chrzanowianie pili wspólnie alkohol. Gdy na ich drodze stanął bezdomny Jan P., postanowili wyładować na nim swoje emocje. - Dotkliwie skopali i pobili mężczyznę, a następnie związali mu nogi i zrzucili z mostku do rzeki Chechło. Skatowany człowiek zmarł - relacjonuje prok. Marta Łuczyńska z chrzanowskiej prokuratury.

Podczas przesłuchań sprawcy tłumaczyli, że nie zamierzali zabić swej ofiary, a jedynie - dla żartu - umyć bezdomnego, by nie odstraszał przechodniów swym zapachem. Bronili się, że ich intencją nie była śmierć Jana P.

Chrzanowscy prokuratorzy domagali się dla całej trójki najsurowszej kary. Ponieważ jeden z oprawców w dniu popełnienia przestępstwa był jeszcze niepełnoletni, nie można go było skazać go na dożywocie. W grę wchodziło jednak 25 lat więzienia.

Po zmianie kwalifikacji czynu z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym wisiało nad nimi widmo 12 lat więzienia.
Anna Dukielska, szefowa chrzanowskiej prokuratury uważa, że kara jest nieadekwatna do czynu. Najbardziej razi ją niewielka różnica w wysokości wyroku między dwójką współwinnych, a Sławomirem J., który do śmierci bezdomnego przyczynił się najmniej. - Poprosiłam o pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego. Dopiero po dogłębnym przeanalizowaniu argumentów zdecyduję, jaką formę odwołania wybrać - zaznacza Anna Dukielska.

Choć do tragedii doszło przed rokiem, mieszkańcy osiedla przy ulicy Kolonia Fabryczna w Chrzanowie nadal nie mogą się otrząsnąć z emocji towarzyszących tej sprawie. Tym bardziej, że po ogłoszeniu wyroku młodzi przestępcy wrócili z aresztu, w którym spędzili półtora roku, do swych domów. Jeden z nich już się pokazał w okolicy. Mogą zostać w Chrzanowie do czasu uprawomocnienia wyroku. A w przypadku odwołania prokuratury do Sądu Apelacyjnego może to potrwać wiele tygodni.

Źrodło:

chrzanow.naszemiasto.pl/artykul/1643317,chrzanow-skatowali-bezdomnego-...

Świat byłby piękny, gdyby nie było na nim ludzi.