Bezdomny

2
Wysłany: 2014-01-24, 21:12 , ID: 2886248 Zgłoś
Wychodząc dzisiaj od znajomych zauważyłem na wewnętrznej stronie drzwi do budynku taki oto wydruk.
Od siebie dopisałem to czego nauczył mnie Sadistic

Jak się nad tym zastanowić taki dowcip jest dosyć dobrym
sposobem, aby wywołać refleksję u tych bezdusznych sk🤬ysynów,
którzy przy minus 15 st.C nie pozwalają bezdomnym ogrzać się przy
cieple CO na klatce schodowej.


Tak, mam c🤬jowy aparat w telefonie...
bezdomny jezioro klatka schodowa
Wysłany: 2014-01-24, 21:14 , ID: 2886249 11 Zgłoś
czym się różni bezdomny od wódki?
wódka nie zamarza
Wysłany: 2014-01-24, 21:22 , ID: 2886270 46 Zgłoś
dla bezdomnych jest noclegownia, nie klatka schodowa.
Wysłany: 2014-01-24, 21:23 , ID: 2886275 6 Zgłoś
komu ten bezdomny przeszkadza jak sobie rano pójdzie, a i często porządek po sobie zostawi?
Wysłany: 2014-01-24, 21:28 , ID: 2886289 116 Zgłoś
Bezdomny niech idzie do noclegowni, a naprutego żula od którego wychodząc z mieszkania można się pożygać nie chcę mieć na klatce.
Wysłany: 2014-01-24, 22:55 , ID: 2886510 10 Zgłoś
Każdy by był tym bezdusznym sk🤬ysynem w sytuacji, kiedy wstaje człowiek rano a tu narzygane lub nasrane na klatce (znam z autopsji...). Wtedy mi cholernych śmierdzieli nie żal. Sąsiada mam, co jak mu powiem, że przyszli to wypieprza ich bez pardonu częstując jeszcze kopem - tylko popcorn brać.
Wysłany: 2014-01-25, 0:49 , ID: 2886851 12 Zgłoś
Każdy bezdomny ma zajebistą opcję darmowego żarcia (często lepszego niż takie co sam wp🤬lam) i darmowego noclegu. Jedynym mankamentem jest to, że do noclegowni i jadłodalni nie wpuszczają naj🤬ych - dlatego te żule co chodzą po ulicy i proszą o kasę na jedzenie to zwykli j🤬i ściemniacze, których najchętniej postawiłbym pod ścianą i rozp🤬olił bo jedyne co w życiu robią to śmierdzą.
Wysłany: 2014-01-25, 0:51 , ID: 2886858 6 Zgłoś
-Czym się różni bezdomny od bałwana?
-Obaj nie dożyją wiosny
Wysłany: 2014-01-25, 1:05 , ID: 2886896 1 Zgłoś
supergrzybo1 napisał/a:

Każdy by był tym bezdusznym sk🤬ysynem w sytuacji, kiedy wstaje człowiek rano a tu narzygane lub nasrane na klatce (znam z autopsji...). Wtedy mi cholernych śmierdzieli nie żal. Sąsiada mam, co jak mu powiem, że przyszli to wypieprza ich bez pardonu częstując jeszcze kopem - tylko popcorn brać.



Sory... p🤬da co na 8 spustów drzwi zamyka i ma osiem rodajlendów pod nimi, cioto wyjdź na klatkę i zrób porzadek sam a nie sąsiadem za kasę pewnie się bronisz
Wysłany: 2014-01-25, 1:19 , ID: 2886925 2 Zgłoś
to se k🤬o kup dom
Wysłany: 2014-01-25, 1:45 , ID: 2886984 Zgłoś
Łoo k🤬a, ludzie już żartem który na sadola wrzuciłem rzucają xD Jaki fejm xD
Wysłany: 2014-01-25, 1:45 , ID: 2886985 17 Zgłoś
klatka w bloku to nie miejsce dla bezdomnych. Sorry. Są noclegownie, które nawet przepełnione nikogo nie wyganiają, a z zauważonych przeze mnie przypadków ZAWSZE zostawał co najmniej smród (w najlepszym przypadku). Jeśli komuś tak bardzo na ich losie zależy, to niech do domu sobie weźmie, nawet w korytarzu będzie im wygodniej. Jeszcze rozumiem w dzień, na parę minut ogrzać się, ale po całej nocy, nie mam ochoty rzygać po wyjściu na klatkę. Ci rozważni, tacy których czasem i żal (a nie chlory j🤬e) najczęściej z noclegowni korzystają, problem mają ci, co nocy na trzeźwo wytrzymać nocy nie mogą - "Panie, ja bym do noclegowni poszedł, ale tam pić nie pozwalają..." A to siedź c🤬ju w lepiance swojej, albo zamarzaj. Ciekawe dlaczego żaden z tych 'litościwych' lokatorów rano dozorcy posprzątać nie pomoże, a jak piwnica op🤬lona to płacze, bo mu kompot zginął...
Wysłany: 2014-01-25, 1:56 , ID: 2887011 3 Zgłoś
Nie raz mialem w klatce nasrane przez żulasa, wiec zero tolerancji i kazdy wszarz wylatuje na kopach.
Wysłany: 2014-01-25, 2:00 , ID: 2887024 2 Zgłoś
Co MAJĄ!
Wysłany: 2014-01-25, 2:38 , ID: 2887116 Zgłoś
nie żeby coś ale mi bezdomny nasrał na klatce : x
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)