#baba

Baba u lekarza

Konto usunięte • 2013-12-11, 15:42
Przychodzi pół baby do lekarza
L: co sie pani stało ?
B: aa, sąsiad mnie przerżnął

Taran

cotton942013-11-27, 1:30
niszczy wszystko na swojej drodze

Baba Indor

Odd-ball2013-11-23, 14:34
Akcja od 0:12
"Kropka nad i" 0:19

Wizyta u narzeczonej

wojtek95do2013-11-09, 16:53
Witam, dzisiaj chciałem się podzielić historią jaką opowiedział mi mój ojciec.

Mój ojciec za czasów młodości mieszkał w małym miasteczku koło Sandomierza (niezorientowanych gdzie to jest odsyłam do google,map.pl). Jako, że niewiele osób w tamtych czasach mogło się pochwalić samochodem osobowym (wiadomo: komunizm i te sprawy), musiał się on dostać do Sandomierza (tam bowiem mieszkała jego dawna narzeczona) autobusem. Pech chciał, że cały tył autobusu był zajęty, więc ojczulek musiał siedzieć z przodu. Mój ojciec jako stary przekręt nie kupił biletu, bo myślał, że mu się upiecze. Niestety przeliczył się, bo tego dnia w autobusie był kanar... Kobieta 40 - 50 lat, gruba i z pysiora niewyjściowa. Jak na złość owe grube babsko zaczęła sprawdzanie biletów od mojego seniora.
Baba podchodzi pod starszego jak to zwykle robią kanary z tekstem:
- Proszę pokazać bilet,
- Nie mam (odpowiada mój ojciec),
- Słucham pana?
- Nie mam stara dz🤬ko!
- Ty niewychowany gówniarzu! Na komisariat cię weźmiemy!

W tym momencie pojawiła się szansa aby uciec z miejsca akcji, gdyż autobus się zatrzymywał na przystanku. Staruszek popchnął kanara i sp🤬zielił z autobusu. Ucieszony, że udało mu się za darmo dostać z punktu A do B udał się do domu narzeczonej, gdyż jej matka była w pracy.
Parę godzin później rozległo się pukanie do drzwi wejściowych. Narzeczona powiedziała ojcu, że to pewnie jej mama i że chciałaby go z nią zapoznać.
Zgadnijcie kim była matka narzeczonej... Dokładnie tak! To była ta sama babka od sprawdzania biletów, którą zwyzywał ojciec!
Nie wypadało się nie odzywać, więc powiedział dobry wieczór po czym wymyślił, że się śpieszy do domu i wyszedł z mieszkania narzeczonej. Jak się domyślacie nigdy tam nie wrócił.

Tak wiem, mało sadystyczne, ale dosyć to ciekawa opowieść.

Kobieta w Marines

Pietrrr2013-11-04, 19:26
Kobieta żołnierz która twierdzi że jest w stanie dop🤬lić lub chociaż dorównać w walce wszystkim swoim kolegom w bazie.

Sprawdźmy...

Szalona baba w paryskim metrze

OCB2013-10-11, 14:42
Coś na rozluźnienie

LesDebiles

Spieszy się pani?

cancerous2013-10-06, 21:42
Czasy liceum, długa przerwa, poszliśmy do leader price'a i stoimy z kumplem w kolejce, która liczyła 4/5 osób łącznie z nami, więc bez tragedii. Znienacka atakuje nas baba z tyłu, kręci się, pcha , i tylko spogląda żeby ją przepuścić, zero "przepraszam", zero kultury... w końcu kumpel nie wytrzymał i cedzi:
- spieszy się pani?
- tak, no spieszy mi się bardzo
- to trzabyło wstać o szóstej

reakcji nie muszę opisywać, babie wszystkie owsiki się w dupie uspokoiły a wszyscy z bananem na ryju płacili za zakupy

własne.