#artykuł

Ciekawy tytuł artykułu

Flo2011-02-07, 10:56
Śmieszne i dla tych, którym spodoba się po prostu tytuł artykułu, jak i dla tych, którzy zwrócą uwagę na jego bardziej sadystyczne znaczenie

Rick Astley jest wszędzie

w................s • 2010-10-22, 10:20
Nawet w artykule o zaletach i wadach sieci



Dla nie znających Rick'a:
Z związku że cały artykuł jest dość długi daję tylko fragment, a dla zainteresowanych link na dole.

Paw pełni niewątpliwie ważna role w życiu człowieka, zwłaszcza pijącego. A, jak wiadomo, człowiek nie wielbłąd, pić musi. Trwa to od tych prehistorycznych czasów, kiedy poprzez połączenie dwóch cząsteczek węgla, pięciu wodoru i grupy wodorotlenowej uzyskano płyn, który dzieje ludzkości skierował na nowe tory. Organizm ludzki przechodzi ewolucje wolniejsza niż jego umysł, dlatego też żołądek ludzki się jeszcze nie przyzwyczaił do alkoholu. Efektem tego właśnie opóźnienia ewolucyjnego jest paw, czyli zwrot z żołądka spożytych płynów i zakąsek.
Są różne pawie. I to właśnie one będą tematem tej pracy. Zanim jednak przystąpię do szczegółowych rozważań na temat typologii pawiów, uważam za stosowne wyjaśnić Czytelnikowi kilka spraw. Sadze, że bez tych dodatkowych uwag odbiór pracy mógłby być nieco utrudniony.
Po pierwsze. Nauka zwana pawiologią jest stosunkowo młoda, mimo, że jej problematyka towarzyszy człowiekowi od dawna. Długo też nie poświęcano jej należytej uwagi; w związku z tym nie zachowały się żadne pisemne opracowania, a materiały źródłowe są mniej niż skromne. Nie po raz pierwszy okazuje się, że zamiłowanie niektórych ludzi do porządku może być zgubne dla niejednej dziedziny nauki. Wprawdzie na ścianach odkopywanych ruin znajdujemy czasami ślady po pawiach, ale nie można wtedy jednoznacznie określić rodzaju pawia, okoliczności jego powstania i tym podobnych podstawowych parametrów. Kolejna trudnością jest określenie wpływu cech klimatycznych (wilgotności, ciśnienia, temperatury, nasłonecznienia), rodzaju i właściwości zakąski, jak i cech psychofizycznych osobnika wydalającego danego pawia. Jest to o tyle ważne, że nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć (aczkolwiek możemy się domyślać) reakcji np. przedstawiciela patrycjatu rzymskiego na spożycie wina marki "Okęcie" wzmocnionego proszkiem "IXI", pod salceson ozorkowy, w krzakach przy elektrociepłowni "Siekierki" w średnio słoneczny dzien. Tak wiec brak źródeł zawiesza pawiologie, a zwłaszcza jej typologie, w próżni czasowej.



4ds.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=46&Itemid=38
"Polska. Oto znajdujemy się w świecie absurdu. Kraj, w którym co piąty mieszkaniec stracił życie w czasie drugiej wojny światowej, którego 1/5 narodu żyje poza granicami kraju i w którym co 3 mieszkaniec ma 20lat. Kraj, który ma dwa razy więcej studentów niż Francja, a inżynier zarabia tu mniej niż przeciętny robotnik. Kraj, gdzie człowiek wydaje dwa razy więcej niż zarabia, gdzie przeciętna pensja nie przekracza ceny (!) trzech par dobrych butów, gdzie jednocześnie nie ma biedy a obcy kapitał się pcha drzwiami i oknami. Kraj, w którym cena samochodu równa się trzyletnim zarobkom, a mimo to trudno znaleźć miejsce na parkingu. Kraj, w którym rządzą byli socjaliści, w którym święta kościelne są dniami wolnymi od pracy (!) Cudzoziemiec musi zrezygnować tu z jakiejkolwiek logiki, jeśli nie chce stracić gruntu pod nogami. Dziwny kraj, w którym z kelnerem można porozmawiać po angielsku, z kucharzem po francusku, ekspedientem po niemiecku a ministrem lub jakimkolwiek urzędnikiem państwowym tylko za pośrednictwem tłumacza. Polacy..! Jak wy to robicie..?"

Polacy jak my to robimy?