#akademik

wjazd do pokoju

kam152015-03-01, 0:48
bo nigdy nie wiesz gdzie Cie melanz zaniesie :p

Z życia wzięte

W................k • 2014-11-21, 3:00
Weekend jak to weekend, turyści z akademika wyjechali więc każdy ma chwilę dla siebie. W pokoju obok w łączniku znajomy sprowadził sobie pannę, niestety ta dość długo i głośno jęczała. Tak więc wykrzyczałem mu znaną większości sadoli frazę, FINISH HER!!! Odpowiedziały mi śmiechy. Po jakimś czasie jęki ucichły, a po dziesięciu minutach odpowiedział mi głos ROUND TWO, FIGHT!!!

Rykowisko

r2502014-10-12, 2:53
Zapraszam na film przyrodniczy.
Dzisiaj nie zobaczymy , lecz usłyszymy zachowanie dresa pospolitego w naturalnym dla niego środowisku...

Rzeszów

Akademicki Szałas

moris932014-04-13, 14:01
Skutki palenia herbaty na grupie studentów.

Materiał własny

Czarna Skrzynka

Szybki_2014-03-22, 11:54
Będąc w sali telewizyjnej jednego z wrocławskich akademików rzuciła mi się w oczy Czarna Skrzynka leżąca na jednym ze stolików... tylko dlaczego czarna skrzynka jest biała?

Jest szczelnie wypełniona zdjęciami cz🤬chów...

Zemsta

C................L • 2013-12-07, 13:33
Wczoraj natknąłem się na taki wpis u kumpla na facebooku:



Karma is a bitch.

Akademik

Godelo232013-09-23, 17:27
Student, który zaczynał dopiero mieszkać w akademiku pyta się kolegi czy łatwo w nim o sex.
Na co drugi student odpowiada -
Na pewno łatwiej niż o pracę po studiach...

Zaj🤬e z srejka i przerobione na kawał...

Ziomek z Akademika

H................z • 2013-06-22, 18:00
Rozmawialiśmy sobie na uczelni o mieszkaniach, że teraz słońce ostro grzeje i ciężko wysiedzieć, że sucho jest i w ogóle.
Jeden z moich kolegów mieszkający w akademiku mnie pocieszył wtrącając się do rozmowy:

"Ty człowieku nie narzekaj, u nas w akademiku taki grzyb wyszedł ,że jeszcze trochę i się będzie musiał do czynszu dokładać"

Rozwalił nam system...

Nie było bo moje.

Ciapaty z akademika

f................i • 2013-06-03, 12:07
Akcja Rzeszów akademik.

Pojechałem do Rzeszowa 80km od domu do akademika, ale zapomniałem kluczy, myślałem że może będzie współlokator a tam normalnie rozj🤬e drzwi otwarte jak dupa kozy, i nikogo w środku nie ma, to idę do administracji i pytam o co chodzi, a babka mi mówi że miał z nami mieszkać kozojebca no to myślałem że krew mnie zaleje, i do tego mu się nie spodobało i zostawił otwarte drzwi, a tam pełno wartościowych rzeczy jak laptopy, nic na szczęście nie zginęło, ale dziś chcę iść na zajęcia i żeby mi babka z administracji zamknęła pokój a ona że nie może a tak naprawdę jej się nie chciało, więc ją oj🤬em o to że jakiemuś arabowi daje klucz żeby sobie wszedł zaj🤬 wszystko i podłożył bombe i wyszedł, musiałem iść do niej 3 razy bo nie mogłem przez to jechać do domu bo musiałbym zostawić drzwi otwarte, ale w końcu zamknęła ten pokój a ja muszę wrócić do domu 80km po klucz.

Może historia zwykła dupy nie urywa ale za to własna.
Pisane na szybko.
Jeszcze nie mamy problemów z ciapatymi w kraju a już wk🤬iają