 
            
                                             ;)
                                                            ;)
                
                
                    konto usunięte
                    • 2011-03-12, 16:30
                                    
            76
        
    
                25 grudnia. Facet stawia taboret i zarzuca linkę na żyrandol. Nagle otwierają się na oścież drzwi i wpada pijany Święty Mikołaj. Siada na kanapę, patrzy na nieszczęśliwego faceta i pyta:
- Co ty tam robisz?
- Takie mam życie - koszmar, nie mogę więcej, sprzykrzyło się! Zdecydowałem się …
- Tak?
- Tak.
- Zdecydowałeś? Twój wybór… Ale jak już jesteś na taboreciku, to opowiedz, jakiś wierszyk.
                    - Co ty tam robisz?
- Takie mam życie - koszmar, nie mogę więcej, sprzykrzyło się! Zdecydowałem się …
- Tak?
- Tak.
- Zdecydowałeś? Twój wybór… Ale jak już jesteś na taboreciku, to opowiedz, jakiś wierszyk.
 

 
   
 
             
  
             
  
 
