#święty mikołaj

Nie każdy jest nieruchliwym spasionym dziadkiem z brzuszkiem

Święty mikołaj pinokio

dziumbi2009-08-16, 15:14
Do Pinokia przyszedł Mikołaj. Rozdał wszystkim prezenty i rozmawia z drewnianym pajacykiem:
- Widzę, że nie cieszysz się ze zwierzątka.
- Bo ja chciałem pieska albo kotka.
- Niestety zabrakło. Inne dzieci też nie dostały.
- Ale ja się boję tego bobra.

Święty Mikolaj w sekshopie

Centurion2009-06-09, 12:09
Chyba znalazł dla siebie coś odpowiedniego

Samobójca...

k................h • 2009-04-06, 18:25
31 grudnia. Facet stawia taboret i zarzuca linkę na żyrandol. Nagle otwierają
się na oścież drzwi i wpada pijany Święty Mikołaj. Siada na kanapę, patrzy na
nieszczęśliwego facia i pyta:
- Co ty tam robisz?
- Takie mam życie - koszmar, nie mogę więcej, sprzykrzyło się! Zdecydowałem się
...
- Tak?
- Tak.
- Zdecydowałeś? Twój wybór... Ale jak już jesteś na taboreciku, to opowiedz,
jakiś wierszyk.