#łódź

Mam nadzieję, że w celi dadzą mu nauczkę

Cytat:

Ślady po przypalaniu żelazkiem, rączka złamana w trzech miejscach, siniaki - to obrażenia, z jakimi 11-miesięczna dziewczynka trafiła do szpitala. Prawdopodobnie znęcał się nad nią 26-letni konkubent jej matki. O sprawie pisze "Dziennik Łódzki".

Policję zawiadomili ratownicy medyczni z łódzkiego pogotowia, którzy zostali wezwani do niespełna rocznego dziecka.

Obecna na miejscu 23-letnia matka była trzeźwa, ale nie potrafiła spójnie wyjaśnić, w jakich okolicznościach powstały obrażenia na ciele malucha - pisze lokalny dziennik, powołując się na policję.

Na ciele dziewczynki w różnych miejscach ujawniono liczne ślady, świadczące o tym, że dziecko mogło być bite. Były to między innymi zasinienia, naderwane uszy oraz ślady po oparzeniach.

Matka dziewczynki początkowo nie chciała zeznawać przeciwko partnerowi. Tłumaczyła, że 26-latek, jadąc z jej córką, miał wypadek samochodowy.

Mężczyźnie postawiono zarzuty znęcania ze szczególnym okrucieństwem oraz uszkodzenia ciała. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Jak podaje "DzŁ", był on notowany za wcześniejsze konflikty z prawem.



Źródło

Dwóch gości i rybka

yelow882016-01-17, 18:52
Uda im się czy nie?

Problemy uchodźców

Sadix1232016-01-14, 7:58
Na łodzi imigrantów wygłodniali seksualnie uchodźcy za pociechę mieli kozę, tylko jeden z nich z nią nie współżył. Plotka ta dotarła do ich przywódcy, który to wezwał odszczepieńca do siebie.
- Dlaczego ty nie śpisz z kozą? - pyta go "kapitan".
- Bo wyście z niej zrobili dz🤬kę, a ja ją naprawdę kocham! - szlochając odpowiedział Abdul.
Nie znalazłem, a temat już trochę ma. Ale nigdy nie jest za późno jak to mówią.

Fan militariów aresztowany. Grozi mu 5 lat więzienia, miał 25 zardzewiałych hełmów

W czwartek 17 grudnia do komendy wojewódzkiej w Łodzi wpłynął donos na miłośnika militariów. Policja została zaalarmowana, że kolekcjoner trzyma na swojej posesji groźne militaria.

Policja natychmiast podjęła działania. Wysłano funkcjonariuszy na miejsce, gdzie dokonano przeszukania. Okazało się, że militaria, które posiada kolekcjoner nie są niebezpieczne. Zarekwirowano mocno zardzewiałe: hełmy wojskowe i strażackie w liczbie 25, manierki i kubki wojskowe, łuski, elementy pocisków i wykrywacze metali.

Mimo że znalezione przedmioty nie stanowią zagrożenia, miłośnik militariów i tak ma kłopoty. Ustalono, że militaria zostały uzyskane wskutek działań o charakterze archeologicznym, a na takie kolekcjoner nie miał zezwolenia od odpowiedniego urzędu.

W świetle prawa prawowitym właścicielem takich przedmiotów jest państwo. Zbieraczowi militariów grozi teraz 5 lat pozbawienia wolności, za naruszenie praw własnościowych Skarbu Państwa.

źródło, dla tych co będą marudzić

Masz piękne oczy

faptime2015-12-03, 19:06
Jeleniejaja znów w natarciu


swoją drogą skąd oni biorą takie fajne dupy? może jak odejdę od kompa to też jakąś zobaczę

Unitra Fonica PA-428

Akaron2015-11-07, 15:27


Przystępując do opisu, zastanawiałem się do której kategorii przydzielić opisany wzmacniacz, do zaginionych? czy do popularnych, wszak nie był on tak znowu popularny, no chyba że we Francji. Suma sumarum dopiero po wielu latach PA-428 stał się popularny , tyle tylko że w prywatnych kolekcjach a nie w ówczesnych sklepach , a więc? dam do popularnych.

Wzmacniacz to „owoc” współpracy polsko – francuskiej a właściwie pewnego układu międzypaństwowego (my wam technologie a wy nam spłatę w sprzęcie).
Nic więc dziwnego że PA-428 (nie tylko on) był niedostępny zwykłemu śmiertelnikowi płowy lat 70-tych, za to można było go zobaczyć w ówczesnych dyskotekach, klubach, ośrodkach wczasowych itp. Głównym klientem krajowym były ZPR-y (Zrzeszenia Przedsiębiorstw Rozrywkowych oraz PAGART (Państwowa Agencja Artystyczna).

Wzmacniacz zaliczano do tzw. „Francuskiej linii” głównie na eksport dla holdingu Thomson – Brandt w którego skład wchodziły jeszcze Pathe Marconi i Continental Edison. Linia francuska obejmowała wzmacniacze PA-107, PA-428, PA-9703 (francuski odpowiednik PA-1801) oraz PA-2801 (mam na myśli lata 1975-1978) sygnowane powyższymi nazwami producentów francuskich.

Konstrukcja wzmacniacza była bardzo nowoczesna w połowie lat 70-tych i zarazem dosyć nietypowa, nawet dzisiaj. Zastosowano tutaj układ wzmacniacza mocy w układzie komplementarnym z tranzystorami darlingtona, dało to możliwość zastosowania pojedynczego zasilania stopni mocy o dosyć dużej wartości (+82V) i to stabilizowanego. Układ taki znacznie poprawia liniowość charakterystyki, obniża znacznie poziom szumów oraz oferuje dosyć dużą moc. Nigdy przedtem ani potem nie stosowano podobnego rozwiązania w stopniach końcowych wzmacniaczy mocy, produkowanych w kraju. PA-428 był topowym modelem Łódzkiej Foniki w połowie lat 70 tych, oferował bardzo dużą moc wyjściową (2x80W sinus i 2 x 115W mocy muzycznej) co w tamtych czasach było nie lada osiągnięciem (w RWPG).

Rozwiązania techniczne takie jak podwójny zestaw filtrów, zamiana miejscami kanałów rozdzielenie regulacji barwy dźwięku na układ dual mono, regulacja czułości wejść uniwersalnych AUX, były niedościgłym przykładem nie tylko dla producentów krajowych. Niski poziom szumów i odporność na zakłócenia, osiągnięto również poprzez staranne ekranowanie gniazd wejściowych oraz przedwzmacniaczy gramofonowych wraz z przełącznikiem wyboru wejść. Zastosowanie dużej ilości przełączników (7) pozwoliło zastąpić potencjometry (po co ?) po to żeby poprawić separację międzykanałową, co w przypadku ówczesnych potencjometrów było trudne do osiągnięcia

Podejście konstruktorów do ewentualnego serwisowania wzmacniacza było też mocno przemyślane, stąd uchylny (słynny) radiator , będący zarazem częścią górnej części obudowy. Super nowoczesny design tamtych lat, broni się nawet dzisiaj, pośród „klocków dalekowschodniej tandety”. Jakby tego było mało , parametry wzmacniacza dodatkowo umacniają niecodzienną klasę PA-428.

moc wyjściowa (sinusoidalna) : 2 x 80W / 8 Ohm
moc wyjściowa (muzyczna) : 2 x 115W
pasmo przenoszenia : od 10Hz do 100kHz +/- 3dB
zniekształcenia : (przy mocy 80W / 1kHz) <1%
współczynnik S/N (sygnał / szum) : 70dB
wejścia :
gramofon 1 (2mV/47k) z korektorem RIAA
gramofon 2 (200mV/1M)
tuner
mikrofon (1mV/1k)
uniwersalne 1 (min.10mV/40k) regulowane
uniwersalne 2 (min. 100mV/40k) regulowane
zakres regulacji barwy dźwięku : regulowany skokowo co 3dB (11 pozycji)
+/- 15dB
zakres filtru antyszumowego : (trzy pozycje) 8kHz (-6dB), 0, 10kHz (-6dB)
zakres filtru antybrumowego : (trzy pozycje) 15Hz (-12dB), 0, 70Hz (-12dB)
tryby przełącznika rodzaju pracy :
stereo
stereo invert (odwracanie miejscami kanałów)
mono (L + P)
Left (tylko lewy)
Right (tylko prawy)
wybór rodzaju korekcji : (trzy pozycje)
liniowa (bez korekcji i konturu)
korygowana (z korekcją i bez filtru kontur)
korygowana podbita (z korekcją i filtrem kontur)
wyjścia
głośnikowe (A i B zaciski sprężynowe)
słuchawkowe (DIN na przedniej płycie pod klapką) i Jack 6,3mm z tyłu
zasilające inne urządzenia 115-230V z tyłu (2)
pobór mocy : 250W
zasilanie : 115 – 230V (przełączane)
wymiary : 460x365x160mm
waga : 18kg

(Nie mam 20 postów, więc zdjęcia i źródło informacji w komentarzu. Przepraszam )

Źródło informacji: unitraklub.pl/node/352

Zdjęcia: drive.google.com/folderview?id=0B1pq01kX6BFoZ1hGM0ZVZG5qazg&usp=sharing

1:0 dla szczupaka

N................n • 2015-10-22, 9:10
Tak jak w temacie

Nie, nie moje