Norbek napisał/a:
Dym z efajek stał się nieodłącznym elementem stylizacji młodocianych pedałów w rurkach.
Haha no brawo przygłupie, to rozumiem że lepiej truć się tym gównem niż palić mniej szkodliwe efajki, bo broń boże ktoś cię zwyzywa od pedałów

Noś się dalej razem ze swoimi viceroyami i rakiem

Żeby nie było - nie palę ani tego ani tego.