Wysłany:
2014-01-13, 21:22
, ID:
2848653
Zgłoś
@tooks
Specjalnie pogrubiłem "aktualnie" żeby każdy to zrozumiał, ale widać nie pomogło.
Kto jest według ciebie lepszy? Wawrzyk który obsrał się przed Powietkinem? Może Wach, który jedyne co ma to bardzo dobre warunki fizyczne i odporny łeb, ale w boksie nie chodzi o to żeby przyjąć jak najmocniejszy cios.
Zapomniałem o najlepszym - TOMASZ ADAMEK. Typ który chce dorobić do emerytury i napompował się do wagi ciężkiej, a w walce o pas wypadł jak dziecko które wypadło z wózka i nie wie co się dzieje. Oczywiście "jak bóg da" (i jak promotor da dużo szmalcu) to będzie jeszcze jedna walka o pas. Przeciwnik Adamka przy 17stej walce "Willie McDonald". Mówi ci to coś? Bo mi nie. Szpilkę prowadzą dobrze i zgadza się, Jennings będzie jego największym sprawdzianem i po wygraniu tej walki na pewno sporo zyska. Ciekawe co powiedzą przegrywy wtedy? Że nie wiedzieli że Jennings jest czarny i to dlatego? Czy to może skutki niewolnictwa, że to tak niedawno że Jennings bardzo zmęczony? A może ptasia grypa?
Rozumiesz znaczenie słowa "AKTUALNIE"? Nie mówimy tutaj o historii Polskiego boksu, o pięściarzach typu Kulej, Pietrzykowski, Trela, czy wielu innych o których nawet w życiu nie słyszałeś, bo zatrzymałeś się na tym ze znasz paru bokserów zawodowych i uważasz się za znawce.