Wysłany:
2024-01-08, 6:59
, ID:
6588287
Zgłoś
Tirowiec, jeśli żyje, powinien ponieść wszystkie koszty związane z tym wypadkiem. Koszt towaru, naprawy pociągu, kupna nowego tira, stary wynikające z opóźnienie pociągu oraz dostawy towaru i całość za leczenie w szpitalu.
Może wtedy za 40 lat, po konfiskacie majątku, jak jakoś się wypłaci, to uzna jednak, że warto stracić 3 sekundy, żeby się zatrzymać i rozejrzeć.
podpis użytkownika
Akcja pt. "Wspieramy Sadola": Premium za grosze:
KLIK, albo zrzutka:
KLIK