dzisiaj przy wódesi dawaj: dawaj kiszone, ten wyciaga i gazują jak ch oj :d ja do niego co żeś żydów kisił a ten sie smieje i mówi wp🤬laj nie p🤬l ale kiszone dobre.
dzisiaj przy wódesi dawaj: dawaj kiszone, ten wyciaga i gazują jak ch oj :d ja do niego co żeś żydów kisił a ten sie smieje i mówi wp🤬laj nie p🤬l ale kiszone dobre.
k🤬a nie mam nic przeciwko zjadaniu zwierzat przez ludzi, ale k🤬a to, to juz jes troche chamstwo... wiem ze nie ktorzy naukowcy badaja to i tamto. No, ale k🤬a bez przesady... Trzymac k🤬a wysuszone zwierzeta lub w jakims kwasie z ogorkow to h🤬j
k🤬a nie mam nic przeciwko zjadaniu zwierząt przez ludzi, ale k🤬a to, to już jest trochę chamstwo... wiem ze nie którzy naukowcy badają to i tamto. No, ale k🤬a bez przesady... Trzymać k🤬a wysuszone zwierzęta lub w jakimś kwasie z ogórków to c🤬j
A w podstawówce się wężykiem w formalince człowiek jarał
Ja w gimbazie się jarałem taśmami od mózgu
zawsze myśleliśmy że można za pomocą jakiejś technologii podłączyć tam ata i masz dysk do danych...ehhh ta formalina....
ta gimbaza, ta podstawówka...