Czy ktoś z sadoli jest mi w stanie wytłumaczyć o co chodzi z szeryfem ? W czym to ma niby pomóc, jak tacy ludzie argumentują to postępowanie.
Dla mnie to jest wyjątkowo nie logiczne.
No proste, jeśli wszyscy jadą jednym (prawym) pasem, to ciąg aut posuwa się szybciej. Kiedy oba pasy są zajęte i na samym końcu trzeba wpuszczać tych z lewego pasa, to ciąg aut porusza się 2 razy wolniej. I dlatego tacy mistrzowie kierownicy, potocznie zwani "szeryfami dróg" blokują lewe pasy, aby wszyscy jechali jednym pasem prawym. Jednak żaden z tych debili nie pomyśli, że ma to też swoje wady, bo jeśli ktoś chce zjechać z trasy wcześniej, to musi kisnąć w dwukrotnie dłuższym korku, przez co korek powiększa się o auta które już dawno by go opuściły.