Szeryf drogowy

Kolejny szeryf na polskich drogach

Powtórzę po raz kolejny to samo co zwykle.

Póki te j🤬e dinozaury nie wyginą i na nauce jazdy nie zaczną mówić o jeździe na suwak to c🤬j z tego będzie.

Zamiast 2km korka może być 1km korek ale nieeeeeeeeee bo k🤬a każdy na 10km przed zwężką prawym nap🤬la i żaden cfaniak nie ma prawa lewym do końca dojechać....

Erutlev trudno mówić w polsce o jeździe na suwak, gdy kultura na polskich drogach jest zerowa. A właściwie to nie powinno się nawet mówić o kulturze, tylko o chamstwie na polskich drogach. Gdyby ludzie jeździli jak normalni to i szeryfów by nie było.

Niestety większość polaków jeździ poprostu źle, chamsko i niebezpiecznie.

Nie twierdze, że to usprawiedliwia zachowanie szeryfów, ale dopóki jedni się nie zmienią to nie wymagajmy od drugich. Ciągła jazda slalomem, żeby tylko zaoszczędzić 5 sekund. Wpieprzanie się ludziom przed maskę. Nie zachowywanie odstępu. NIE WPUSZCZANIE DO RUCHU.

Sam jeżdze z zakładach mięsnych i dużo kilometów robie.Ile k🤬a razy zbierałem z podłogi wątróbke mięso czy żołądki bo jakiś kutafon wyjeżdza ci przed zdeżak z podporządkowanej i skręca za 20 metów w drogę na osiedle.Pprzecinek znikł.Tyle się mówi o rygorystycznym zdawaniu na prawko a jednak sami debile jeżdżą po drogach.
Uff.

Niektórych to i wp🤬l nie nauczy jazdy na suwak.

@mixiek To przez Ciebie k🤬a,jak jadłem wątróbkę to mi piasek w zębach zgrzytał.

k🤬a popatrzcie na tego busa, progi pordzewiale, janusz za kierownica... nic tylko czekac na material na harda

@Rebeliant_ZPF
Pojedź do krakowa, warszawy albo j🤬ego wrocławia... nigdzie się tak nie nawk🤬iałem na ludzi jak we wrocku. korek na całe miasto, wpuszczam typka z lewej bo i tak wszyscy ledwo się toczymy a do tego ten łeb wyjechał i zablokował pas w przeciwną stronę a za nim się wj🤬y jeszcze dwa auta dosłownie jak gąsienica, po 5cm odstępu od siebie, blokując wszystkich w obie strony. No debile. W szczecinie to tylko złotówy i przyjezdni jeżdżą jak chcą.

K🤬a tak co chwila poważnie Essent

@up: Jeśli wg ciebie kultura na polskich drogach jest zerowa, a ty jesteś uczestnikiem ruchu na tychże drogach, to musisz być j🤬ym śmieciem o którym Erutlev pisał aby zdechli i będzie lepiej.

Nie jest zerowa, bo np. ja jeżdżę kulturalnie i przepisowo. I takich jak ja jest od c🤬ja. Szczecin jest względnie przyjaznym miastem z wyjątkami, którzy są c🤬ja nauczeni i są często starymi dziadami.

Ale jak się patrzy tylko przez pryzmat własnego nosa i jest się drogowym śmieciem, to wtedy się pisze, że kultura jest zerowa.

To brawa dla Ciebie za kulturalną jazdę, ale chyba robisz bardzo mało kilometrów po polsce, bo niestety smutna prawda jest taka, że pomijająć brak kultury polacy jeszcze dodatkowo wykonują chamstkie manewry, którymi przy okazji narażają życie i zdrowie innych uczestników drogi.

Jeśli tego nie widzisz to musisz być bardzo szczęśliwym człowiekiem.

A dop🤬lając się do mnie w internecie pokazujesz jakim jesteś gburem i wieśniakiem wystawiając oceny anonimom Ja akurat sporo jeżdżę i mówię o ogóle, a nie o jednostkach na drodze.

@Rebeliant_ZPF
Pojedź do krakowa, warszawy albo j🤬ego wrocławia... nigdzie się tak nie nawk🤬iałem na ludzi jak we wrocku. korek na całe miasto, wpuszczam typka z lewej bo i tak wszyscy ledwo się toczymy a do tego ten łeb wyjechał i zablokował pas w przeciwną stronę a za nim się wj🤬y jeszcze dwa auta dosłownie jak gąsienica, po 5cm odstępu od siebie, blokując wszystkich w obie strony. No debile. W szczecinie to tylko złotówy i przyjezdni jeżdżą jak chcą.

Miasto miastem, dam Ci lepszy przykład. Idealna pogoda do jazdy, 20 stopni, suchutko, dobra widoczność i stosunkowo MAŁY RUCH - wypadek na prostym odcinku na autostradzie A4. Nie ma żadnego zjazdu ani łuku, nic. PROSTA droga. Samochód wbija się w barierkę odbija się i wali w drugiego.

Kiedyś zastanawiałem się jak to jest możliwe. Od jakiegoś czasu już wiem - przy pustej drodze jadę prawym pasem, gość wyprzedza mnie i zamiast zachować odstęp i delikatnie odbić na prawy pas, to zjeżdża mi przed samą maskę kręcąc kierownicą jak by jechał 30 km/h po terenie zabudowanym (a jedziemy powiedzmy 120). I ja tutaj nie mówię o pojedynczym przypadku, to jest nagminne. Taka banalna sytuacja, a z tego są wypadki.

Jeszcze dodajmy do takiej sytuacji wilgotną drogę albo deszcz/śnieg czy noc i szansa na rozp🤬olenie siebie i innych ludzi na drodze się zwiększa

A takich "cudowności" polacy robią jeszcze więcej. Nikomu to nie jest potrzebne do niczego, ale mistrzowie dróg wiedzą lepiej.

Sam jeżdze z zakładach mięsnych i dużo kilometów robie.Ile k🤬a razy zbierałem z podłogi wątróbke mięso czy żołądki bo jakiś kutafon wyjeżdza ci przed zdeżak z podporządkowanej i skręca za 20 metów w drogę na osiedle.Pprzecinek znikł.Tyle się mówi o rygorystycznym zdawaniu na prawko a jednak sami debile jeżdżą po drogach.
Uff.

Dokładnie, albo jadę obwodnicą/autostradą czy nawet i w mieście i gość wyprzedza mnie 50 metrów od zjazdu, hamuje jak poj🤬y mi przed maską i skręca w ten zjazd. Takie sytuacje normalnym kierowcom się nie zdarzają nigdy i nie powinny, a jednak widuję je na drodze stosunkowo często.

Bo w Polsce to maksymalnie 1 pas ruchu i c🤬j, nigdy sie polandia nie nauczy po c🤬j sa 2 pasy w jedna strone

k🤬a kolejny szeryf i napinacz praworządności,
c🤬j z wami
z🤬by

Powtórzę po raz kolejny to samo co zwykle.

Póki te j🤬e dinozaury nie wyginą i na nauce jazdy nie zaczną mówić o jeździe na suwak to c🤬j z tego będzie.

Zamiast 2km korka może być 1km korek ale nieeeeeeeeee bo k🤬a każdy na 10km przed zwężką prawym nap🤬la i żaden cfaniak nie ma prawa lewym do końca dojechać....

nie wyginą, bo młodzi też tak robią

Jaki tam szeryf, zwykły debil.

NNI i wszystko jasne. Mieszkając w olsztynie stwierdzam że niema większych debil za kółkiem niż Ci z rejestracją NNI... Nie pozdrawiam tych buraków i życzę zatarcia silników, dla każdego z osobna.