oumajgad napisał/a:
No tak. Lechu się pojawił to zaraz wskoczy gromadka koni, którzy zaczną po nim jechać za to, że jest niewykształcony, zrujnował kraj, poszedł na układ z komuchami itd.
Gnoić można go za to, że nie ma honoru. Mógł się przyznać, że współpracował z SB, a nie utrzymywać swojej wersji, że nie miał z nimi nic wspólnego (i to wtedy, kiedy mu już wszystko udowodnili!). Śmieć. I do tego ma odwagę pokazywać się w TV i dawać wywiady itp... Na jego miejscu bym się zapadł po ziemię i już więcej nie wychodził.