W Niemczech zaprzestali szczepien na gruzlice "Bo nie wolno ludzi zmuszac" I zarejestrowali nowe zachorowania w ciagu ostatniej dekady. Szczepienia ktore pozwola drastycznie zredukowac ilosc zachorowan powinny byc obowiazkowe po dokladnym ustaleniu potencjalnego ryzyka zwiazanego z samym szczepieniem. Jak wprowadzali obowiazkowe szczepienia na gruzlice, to nikt nie wrzucal bzdur typu zmuszaja nas! I choroba na ktora ludzie umierali praktycznie zniknela - teraz wraca.
Od tego powinien byc lekarz, zeby ustalic czy dana osoba moze dostac szczepienie czy nie i jezeli nie ma przeciwwskazan, to MA byc zaszczepiona i koniec. I to powinna byc odpowiedzialnosc lekarza, ze jezeli sie pomyli i ktos na tym ucierpi, to organy lekarza sa zabezpieczone na poczet odszkodowania.