Wysłany: 
2014-01-13, 15:49
                                                                                                                , ID: 
2847330
                                                                                                                                                                                 Zgłoś
                                                                                                                                                                                            
                                    Jak bardzo rozumiem argumenty tych, którzy chcieliby go izolować (ładne określenie nawiasem mówiąc) - tak nie mogę się z tym zgodzić. Sorry - trzeba było myśleć zanim się uchwaliło amnestię.
Ten problem nie byłby tak poważny - jeżeli istniałaby możliwość upublicznienia wizerunku tego gościa.
Wtedy robi się akcję, publikuje mordę na 'mordbuku', oblepienia miasta plakatami - i wiadomo że gdziekolwiek się koleś pojawi - tam nie będzie miał życia.
Dodatkowo dozór policyjny i utrudnianie życie na każdym kroku. "Regulaminowo" można gościa zmusić do tego by opuścił kraj, albo się powiesił.