Tak, tak... może te rady z Afryki w 99 przypadkach nawet się sprawdzą, ale kiedyś może się trafić przypadek numer 100 i wszystko w dupę. Już nie jednego i nie dwóch takich znawców zwierząt i to zwierząt nawet tolerujących wcześniej jego obecność w pobliżu albo takie zwierzaczki zeżarły, albo rozdeptały. Jak to mówi przysłowie: " póty dzban wodę nosi, póki się ucho nie urwie".