Hajzenberg napisał/a:
Kierowca wykonuje ten zawód tak samo jak każdy inny pracujący człowiek, każdemu się śpieszy, nie tylko kierowcom osobówek (nie jestem kierowcą ciężarówki)
Nie twierdzę, że nie. Mówię jedynie o wzajemnym szacunku. Ja tirom drogi nie zajeżdżam i chciałbym aby one nie zajeżdżały drogi mi. Ja na tirze pierwszeństwa nie wymuszam i chciałbym aby one nie wymuszały na mnie. Niestety muszę stwierdzić, że wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach przez tiry jest nagminne. Ja rozumiem, że kierowca może mieć to gdzieś, bo on nawet tego nie poczuje jak w niego wjadę, ale ja mogę stracić życie. Jak to niegdyś wolał Owsiak: miłość, przyjaźń, wzajemny szacunek