premium122 napisał/a:
Coś prądnice maja chyba słabe bo wyją jak niedorobione kojoty.
To jest zamierzone. Po to są inne częstotliwości, aby było słychać syrenę lepiej z daleka.
niepowtarzalny napisał/a:
czy w czasach gdy nawet bezdomni maja telefony komorkowe taki system ostrzegawczy to nie przezytek? za pomoca smsow obrona cywilna mogla by informowac obywateli co sie dzieje a nie wyja
U mnie 90% smsów to smsy z reklamami, od operatora itd. Zdarza się, że odczytuje je po godzinie, bo wiem, że jak ktoś ma coś pilnego do mnie to dzwoni a nie pisze i jestem pewny, że to tego typu smsy i się nie mylę.
Telefonu też nie noszę przy dupie na okrągło.
Naprawdę uważasz, że system podany przez Ciebie byłby niezawodny i skuteczniejszy niż syreny?