a ja myślałem, że działa to na takiej zasadzie:
Zjawisko synchronii menstruacyjne odkryte zostało w Europie w XIX wieku. Już wtedy wielu badaczy zauważyło, że kobiety, które mieszkają razem w tym samym domu, przebywają w tym samym zakładzie karnym lub są współlokatorkami w akademikach zaczynają miesiączkować mniej więcej w tym samym czasie.
Zadziwiający eksperyment
Dokładne badania na ten temat przeprowadziła w drugiej połowie XX wieku dr Martha McClintock. Badaczka przeprowadziła bardzo ciekawy eksperyment wśród kobiet mieszkających w tym samym zakładzie karnym. Amerykańska biolożka zauważyła, że wszyskie więźniarki synchronicznie przechodziły cykl miesiączkowy. By wykluczyć przypadkowość tej sytuacji, wykonała ona doświadczenie na 29 kobietach, których miesiączka wypadała w rozbieżnych terminach. Badaczka poprosiła 9 z nich, by pod pachą umieściły na jakiś czas małe poduszeczki. Gdy spełniły prośbę, zespół Marthy McClintock poddał materiał działaniu określonych substancji chemicznych, eliminując nieprzyjemne zapachy. W fazie końcowej otrzymali coś w rodzaju maści. Pozostałe 20 pań miało za zadanie wcierać ją sobie pod nosem. Po niedługim czasie ich cykle miesiączkowe zsynchronizowały się z cyklem "dawczyń zapachu". Po pewnym czasie, badaczka podobne doświadczenie wykonała wśród kobiet mieszkających w tym samym akademiku. Rezultaty badań były identyczne, cykle miesiączkowe dziewczyn mieszkających ze sobą dostrajały się do siebie.