Wysłany:
2010-03-02, 15:29
, ID:
197023
Zgłoś
A rozbawionej słowami ''...spotykam JP...'' młodzieży pragnę z przykrością oznajmić, że nie chodzi tu niestety o żadnego zwolennika generacji ''JP'', a o Jerzego Pilcha - to taki jeden co pije i pisze, i w obu przypadkach na 100%.