Wysłany:
2013-07-15, 2:03
, ID:
2331136
1
Zgłoś
Myślę, że nie powinno się tak generalizować. To tak jak w szkole, jedni przykładają się do nauki bardziej, drudzy mniej ale nie oznacza to, że w szkole niczego się nie uczymy. Możliwe, że nie natrafiłeś na osoby które mają większą wiedzę. Ja osobiście rozmawiałem z mężczyzną który nie tylko miał niewyobrażalnie większą wiedzę na temat religii ode mnie. Mówił mi nawet jakie słowa hebrajskie i greckie użyto w oryginalnych pismach i tłumaczył opisowo co znaczą. Ale też dorównywał mi wiedzą związaną z teorią ewolucji, zasadą antropiczną i innymi pojęciami z fizyki. Katolicy akurat stworzyli wiarę nielogiczną którą sami nie potrafią wyjaśnić i każą wierzyć na słowo, ich słowo.
Tak jak i Ty uznałem, że Bóg nie istnieje. Przez pewien czas dopuszczałem jego istnienie do odpowiedzenia na pytania: co było przed wielkim wybuchem? co wywołało wielki wybuch? Ale to był bardziej Bóg-zapchajdziura. Później zrozumiałem to dzięki tak prostym rzeczom jak efekty relatywistyczne. Co było przed wielkim wybuchem ? To proste... nic. Czas stał w miejscu. Trochę się chyba za bardzo rozgadałem na temat swoich poglądów, a chyba to nie jest odpowiednie miejsce. Musicie mi to wybaczyć przez wzgląd na późną porę. Jeśli chcesz @zibilp pogadać na takie tematy to napisz do mnie na PW.