Wysłany:
2011-01-12, 23:02
, ID:
521469
Zgłoś
Jak tak czytam wypowiedzi pod filmikiem to mam wrażenie że połowa osób (albo i wiecej) to chyba nawet nie ma matury a na studniówke to szła jako partner i było to dla niej wielkim przeżyciem. Jestem patriotą i to wielkim. I na pewno nie uważam to za profanacje czy coś w tym stylu. Dla mnie to mogą nawet hymn polski zmiksować żeby sie ludzie przy tym bawili. Chociaż cały świat by go znał.
A odnośnie samego poloneza na studniówce to jest to sprawa tak smętna i beznadziejna że brak słów. Na dobrą sprawe to nikt nie wie po jaką cholere sie to tańczy i co to ma na celu. Fakt jest taki że połowa dzieci ma platfusa i wyglada to żałośnie. Jak by go nie było przed samym balem to nikomu by to różnicy nie zrobiło. A ludzie widze że postanowili zrobić jakieś urozmaicenie i nawet to w ucho wpada xD