A ja powiem, że jak byłem jeszcze na PWr, na Mechanicznym, to zrozumiałem, co ojciec miał na myśli mówiąc "Bo dziewczyny dzielą się na ładne, brzydkie i te z Mechanicznego"
Stoi dwóch studentów politechniki. Podchodzi trzeci. Też pijany.
Stoją dwie studentki politechniki. Pochodzi trzecia. Też brzydka.
Stoją dwa pedały. Podchodzi trzeci. BongMan.
W latach 90 byłem z naprawdę ładną panną z Politechniki Warszawskiej, miała na wydziale 3 równie ładne koleżanki, więc nawet dawniej stereotyp się nie sprawdzał.
Stoi dwóch studentów politechniki. Podchodzi trzeci. Też pijany.
Stoją dwie studentki politechniki. Pochodzi trzecia. Też brzydka.
Stoją dwa pedały. Podchodzi trzeci. BongMan. A czwarty klusza im wszystkim obciąga.