Studencki samolot

c................u

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 0:34 , ID: 4620954 Zgłoś

Profesorowie z politechniki zostali zaproszeni na wycieczkę. Gdy rozsiedli się w samolocie zostali poinformowani, że ów samolot został skonstruowany przez ich studentów. Wszyscy w panice rzucili się do wyjścia, tylko jeden dalej siedział spokojnie na swoim miejscu.
-Na co czekasz, uciekaj! -krzyczą pozostali.
-Znam moich studentów wystarczająco dobrze. Nie ma opcji żeby w ogóle ruszył z miejsca.

studenci politechnika

iwo89

Wysłany: 2016-07-07, 7:46 , ID: 4621026 2

Zgłoś

So true... Się studiowało na lotniczym (PW MEiL)
Jak ktoś kichnął, zwyczajowo mówiliśmy sobie 100 lat na MEiLu.

nowynick

Wysłany: 2016-07-07, 8:13 , ID: 4621031 125

Zgłoś

absolwent do absolwenta na rozdaniu świadectw pod koniec studiów:

-jak ja teraz wiem jaki ze mnie inżynier to ja się boję pójść do lekarza

R................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 8:49 , ID: 4621047 1

Zgłoś

Zawsze istnieje szansa, że p🤬lnie i będzie dobry materiał na harda

Idiomistic

Wysłany: 2016-07-07, 9:06 , ID: 4621055 2

Zgłoś

Oho, taki fajny żarcik, a tak mało komentarzy i piw.
Większość sadoli nie rozumie żartu

n................r

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 9:13 , ID: 4621057 2

Zgłoś

@up większość sadoli nie kończył studiów to i żartu nie będzie rozumieć

j................o

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 9:25 , ID: 4621063 13

Zgłoś

@up
Większość sadoli jest zbyt młoda, żeby w ogóle wiedzieć co to studia i żeby orientować się, jak wygląda produkcja magistrów i inżynierów na znacznej części uczelni.

maudite

Wysłany: 2016-07-07, 11:56 , ID: 4621145 9

Zgłoś

@iwo89 - tylko studiowałeś, czy może zostałeś absolwentem?

Prof. Styczek z tego właśnie wydziału kiedyś nam ładnie powiedział podczas jakiejś luźnej rozmowy na korytarzu "wy naprawdę myślicie, że zaraz po studiach ktoś wam da jakąkolwiek, nawet najmniejszą część do zaprojektowania? Wy to w zaraz po studiach w samolotach będziecie co najwyżej mogli posprzątać między lotami!". Wtedy się z tego śmiałem, jak skończyłem studia to okazało się, że to nie był dowcip.

m................0

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 12:52 , ID: 4621188 Zgłoś

Dyskusja z inżynierem jest jak tarzanie się z świnią w gnoju...

Po 3 godzinach zauważasz że świnia to lubi.

R................i

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 13:07 , ID: 4621203 7

Zgłoś

No ale po co tarzasz się ze świnią w gnoju mitrus?

g................d

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 14:36 , ID: 4621282 Zgłoś

^Ratoshi bo gnój to w większośći gówno, a pedalstwo lubi gówno

pedalstwo ciągnie do gówna!

d................k

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2016-07-07, 16:01 , ID: 4621343 Zgłoś

Wykop przenosi się na sadola... świat się kończy

iwo89

Wysłany: 2016-07-07, 18:22 , ID: 4621498 4

Zgłoś

@maudite
nie zostałem absolwentem, choć moi koledzy faktycznie już projektują. Jak to widzę to strach... Kolega na gotowym już wiatrakowcu (mniejsza wersja śmigłowca, troszkę inny sposób działania) zamontował odwrotnie rurkę Pitota, a potem dziwi się, że mu c🤬jowe wyniki wychodzą. A na drugie pomiary nie było już budżetu...
Nagminny jest tzw. współczynnik Janosika, jak coś brakuje do oczekiwanego rezultatu, to się wprowadza ODPOWIEDNIĄ zmienną i wychodzi. Kolega w magisterce z kotłów w elektrociepłowni użył tego co pamiętam mnożnik 7,3x. Można? Można.

C🤬j z samolotami, spadnie to max 300-400 osób umrze.

Gorzej bo na tym samym wydziale jest kierunek Energetyka Jądrowa i podobno przymierzają się do budowy...

nickname010

Wysłany: 2016-07-09, 12:11 , ID: 4623042 Zgłoś

Na uczelniach w większości pracują ludzie w miarę ogarnięci, ale to się kończy. Faktycznie masa kretynów zostaje inżynierami i doktorami i tu jest jeszcze większy problem. Za jakiś czas te cymbały będą wykładały na uczelniach i wtedy dopiero będzie śmiesznie. Problem leży w beznadziejnym systemie bolońskim. Wprowadziła go Francja tylko oni sobie wydzielili trzy czy cztery uczelnie techniczne które nie podlegają temu systemowi i tam kształtuje się geniuszy. Tam studia są jednolite. Ogólnie szatkowanie systemu nauczania obniża poziom diametralnie co widać, były gimnazja i wszyscy wiecie że to pierwszy etap skretynienia. Dobrze, że zlikwidowano gimnazja bo to może uratować ten pierwszy etap, dobrze że wydłużono szkołę średnią bo trzy letni system szkolenia = pierwsza klasa powtórka z gimnazjum druga coś tam się uczysz trzecia powtórka do matury czyli tak defacto nie dziwota że matura jest na poziomie szkoły podstawowej jak to jest jedyny etap nauki na którym masz czas się coś nauczyć. Podobnie trzeba zrobić ze studiami bo będzie bieda jak jasny c🤬j za 10 - 15 lat.