Nie ma nic gorszego niż przytulanie dziecka po uderzeniu się przez niego
Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.
Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małe
torebki w obydwu rączkach.
Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,
że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięła
kilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:
już grzeją.