Geraldinio napisał/a:
to jeszcze te pedalskie zawody są organizowane? Myślałem, że od czasów Pudziana już dawno umarło.
Obawiałem się, że nikt tego nie opluje, ale widzę, że trzymasz poziom.
To może oznaczać jedno:
nie było sobotniego plucia w mordę matce podczas obiadu rodzinnego