Ktoś, kto ma poukładane w głowie nie potrzebuje żadnego gówna do egzystencji.
A może to jednak z tobą coś nie tak było? robiłeś sie przy nich sztywny? Nie mieliscie wspolnych tematów? Smiali sie z czegoś z czego ty sie nie smiales? Moim zdaniem poprostu Nie pasowales do nich i juz.Na swiecie wgl nieofijlanych danych rekreacyjnie marysie pali od 600m do miliarda ludzi. Gwarantuje Ci że większość z nich ma fajne życie, bez patoligi i dziwnych zachowań jak to ty opisales.
Skoro nie palisz to skąd wiesz czym podlewają, jak to uprawiają itp. Do tego lepiej od Twoich znajomych którzy to palą? Może to „Tobie się wydaje”....? Co ty myślisz ze zioło to jakaś roślina z kosmosu? To się podlewa jak pomidory, czy paprykę...
Wy wszyscy to nie macie co robić, jedni to byście się zajęli własnymi sprawami, a drugim to chyba mocno na ambicje wchodzi to, że ktoś jakiegoś zjaranego murzyna nazwie ćpunem, jakbyście samych siebie w nim widzieli. Niech sobie ćpią co chcą ludzie i ile chcą, dokąd nie robią tym krzywdy drugiej osobie - proste.
No zgadzam się, sadola nikt taki też nie potrzebuje Nikt z was raczej nie ma poukładane w głowie, moim zdaniem zjaranie kilograma haszu to byłby dla was jak błąd statystyczny (mała różnica).