kaer napisał/a:
Jesteś debilem. Pozdrawiam.
Rozwiń proszę swoją wypowiedź, dlaczego jestem debilem, bo napisałem prawdę? Wiem jak działa pogotowie. Ratownicy są ogarnięci, ale najpierw muszą się zebrać i dojechać.
Niejednokrotnie to widać, jak kiedyś zrobisz prawo jazdy, zaczniesz trochę jeździć i zobaczysz te kilka/naście/dziesiąt wypadków na trasie, to 'statystyka prawdę Ci powie'.
Jak miałem stłuczkę, do szpitala było jakieś 500-700 metrów, natomiast straż jechała kilka KM przez całe miasto. Kto był pierwszy? Strażacy